czwartek, 25 stycznia 2018

Pięć minut Raisy - Agata Kołakowska

Bo przecież każdy z nas ma swoje pięć minut. Dokładnie tyle trwa nasze życie.

Autor: Agata Kołakowska
Tytuł: Pięć minut Raisy
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 24.08.2017
Stron: 520

Moja ocena: 5,5/6




Agata Kołakowska ma już grono swoich wielbicieli. Jest autorką poczytnych książek obyczajowych m.in: Patrycja, Przyjaciółki, Siódmy rok, Igraszki z losem, Kolejny rozdział, Niechciana prawda, Niewypowiedziane słowa, Płótno, We dnie, w nocy, Wszystko, co minęło, Zaciszny zakątek.

W moje ręce trafiła właśnie wydana w 2017 roku powieść Pięć minut Raisy. To moje kolejne spotkanie z autorką i wiem, że nie ostatnie.

Główną bohaterką powieści jest Raisa Hedwig. Akcja dzieje się w przyszłości i przenosi nas do malowniczej miejscowości Borne Sulinowo. To właśnie tutaj mieszka starsza pani Raisa, która przez międzynarodową organizację zostaje uznana za najbardziej pechową osobę na świecie. Wydarzenie to ściąga do tej małej miejscowości wielu dziennikarzy, którzy chcą dowiedzieć się o nominowanej jak najwięcej rzeczy, najchętniej tych mało pochlebnych. Jednak wyłączność na wywiad z bohaterką dostaje Magdalena Sajewicz - dziennikarka z internetowej telewizji NTV.
Kobiet spędzają ze sobą wiele godzin, by przygotować reportaż, który ma być wyemitowany w wieczornych wiadomościach. Magdalena bardzo polubiła się ze starszą panią. Uważa ją za wspaniałą kobietę, wręcz wzór do naśladowania. Gdy wraca do redakcji okazuje się, że Raisa nie jest tak nieskazitelna, za jaką się podawała. Pewna tajemnica z młodości bohaterki wypływa na powierzchnię i nie daje spokoju Sajewicz, która zaczyna grzebać w przeszłości swojej rozmówczyni.
Co takiego odkryła redaktorka i jaki to będzie miało wpływa na życie Raisy i jej bliskich musicie już przeczytać sami. A powiem, że warto.

Pięć minut Raisy czyta się bardzo fajnie, trudno jest się oderwać od lektury. Autorka w ciekawy sposób pokazuje nam jak wyobraża sobie życie w przyszłości m.in latające deski, telefony wszyte pod skórą, których obraz wyświetla się w formie hologramu itp. Ale nie to w powieści jest najważniejsze, bo tutaj trzeba skupić się na problemach codzienności, które niezależnie od tego czy będziemy akcje umieszczać w przyszłości (2051 rok), czy w teraźniejszości zawsze będą takie same.
Zawsze towarzyszyć nam będzie chciwość, zazdrość i zawiść. Będziemy zazdrościć komuś popularności i na niej coś ugrać dla siebie. Ale w naszym otoczeniu znajdą się też osoby, które będą nas bronić, chronić przed złem, będą prawdziwymi przyjaciółmi.

Na kartach powieści poznajemy pechowe życie Raisy, która wychodzi cało z wielu katastrof. W tle rozgrywają się inne dramaty. Problemy z którymi boryka się prezydent kraju czy sama reporterka Magdalena Sajewicz.

Pięć minut Raisy to powieść dająca do myślenia, momentami intrygująca, czasami zabawna. Pokazuje nam jak walczyć z błędami przeszłości, radzić sobie z problemami życia codziennego i wielkim pechem, który spotyka bohaterkę na każdym niemal kroku.
Taka trochę bajkowa opowieść, ale czyta się wspaniale. Serdecznie polecam

Borne Sulinowo - Wikipedia

80 książek dookoła świata - POLSKA

środa, 24 stycznia 2018

We wspólnym rytmie - Jojo Moyes

Nie możesz wyrwać człowieka z jego świata i oczekiwać, że będzie szczęśliwy.

Autor: Jojo Moyes
Tytuł: We wspólnym rytmie
Tytuł oryginalny: The Horse Dancer
Tłumaczenie: Agnieszka Myśliwy
Wydawnictwo: Między Słowami
Rok wydania: 2017 (24 lipca)
Stron: 528

Moja ocena: 5/6

Jojo Moyes jest brytyjską autorką bestselerów i dziennikarką. Mimo, iż wiele dobrego słyszałam o tej pisarce, nigdy wcześniej nie czytałam jej powieści. Wiem, że nie zaczęłam od najlepszej, ale i tak zrobiła ona na mnie duże wrażenie. Teraz na pewno przeczytam inne powieści autorki.

Bohaterkami powieści We wspólnym rytmie są dwie kobiety. Natasha, ambitna młoda prawniczka, zajmująca się szczególnie sprawami nieletnich oraz Sarah 14-letnia miłośniczka koni, która w wyniku trudnej sytuacji życiowej, poważnej choroby dziadka,  jej jedynego opiekuna,  musi radzić sobie sama z utrzymaniem domu i jej ukochanego konia Boo.
Obie spotykają się pewnej nocy i od tej pory ich losy będą ze sobą związane na stałe.

Natasha po rozpadzie swojego małżeństwa rzuca się w pracoholizm. Pnie się po szczeblach kariery, wygrywając coraz to trudniejsze sprawy. Pomaga jej w tym nowy partner, który chyba nie do końca chce ją mieć w domu na co dzień. Kobieta ma dość trudny charakter. Bardzo łatwo się obraża, ciągle jest z siebie niezadowolona i obwinia o swoje problemy cały świat, ale nie siebie. Nie trudno się więc dziwić, że Mac jej już prawie były mąż nie mógł tego dłużej znieść. Zresztą on sam też nie był lepszy. Latał za spódniczkami i nie doceniał tego co ma we własnym domu. Natasha i Mac nie doczekali się własnych dzieci.
Sarah to bardzo dzielna dziewczynka. Jej matka zmarła i opiekę nad nią sprawowali dziadkowie. Potem po śmierci nany (babci) już tylko sam dziadek. ich wspólną pasją było ujeżdżanie koni. Dziadek jeździł kiedyś w elitarnej szkole we Francji (Le Cadre Noir de Saumur) i swoją pasję przelał na wnuczkę. Dziewczynka miała ku temu wielki talent. Ona też marzy o tym, by kiedyś uczyć się we Francji. Żyje skromnie. Nie ma komputera, ani komórki. Jej całe życie to ukochany i utalentowany koń Boo.
Pewnego dnia jej dziadek dostaje wylewu i Sarah musi radzić sobie sama. Zostaje przyłapana na kradzieży paluszków rybnych w pobliskim sklepie i tam z opresji ratuje ją Natasha.
Wkrótce ona i Mac staną się dla dziewczynki rodziną zastępczą. To ona przewróci ich życie do góry nogami i sprawi, że inaczej spojrzą na siebie.

Jojo Moyes bardzo dobrze opisuje swoich bohaterów. Świetnie wczuwa się w ich psychikę, co sprawia, że powieść czyta się z wielkim zainteresowaniem. To wielki atut autorki. Idealnie rozpracowuje charakter nastolatki, która boi się przyznać do swoich problemów, by nie zabrano jej konia. Zresztą informację o nim, też długo trzyma w tajemnicy.
Można też poszerzyć swoją wiedzę na temat koni. 

We wspólnym rytmie - to świetna powieść obyczajowa o pasji, podążaniu za marzeniami i odpowiedzialności za drugiego człowieka. To książka o wielkim przywiązaniu do konia i o zaufaniu jakim się darzy nie tylko ludzi.
To również opowieść o dobrych ludziach, którzy mimo niesprzyjających okoliczności, starają się zrobić wszystko by pomóc drugiej osobie.

Polecam serdecznie. Ja na pewno przeczytam inne powieści autorki.

zdjęcie wikipedia link powyżej


Książka przeczytana w ramach wyzwania w 80 książek dookoła świata
ANGLIA

wtorek, 16 stycznia 2018

W 80 książek dookoła świata - super wyzwanie

Nowe ciekawe wyzwanie czytelnicze



Bardzo ciekawe wyzwanie czytelnicze zaproponowała Marta Mrowiec. Należy przeczytać 80 książek, których autorzy mieszkają w 80 różnych krajach.
Na szczęście nie ma tutaj terminu ukończenia wyzwania. Przy moim tempie czytania pewnie zajmie mi to dwa lata.
Nie chcę też narzucać sobie konkretnych tytułów, zobaczymy co przyniesie nam los. Pewnie przeczytam parę książek z jednego kraju, ale myślę, że nie będzie to żaden problem.
Byle osiągnąć cel :)

Oto lista książek, które już udało mi się przeczytać:

POLSKA
1. Ławeczka pod bzem - Agnieszka Olejnik
2. Pięć minut Raisy - Agata Kołakowska

USA
1. Geniusz - A. Scott Berg

IRLANDIA
1. Cud - Emma Donoghue