sobota, 23 października 2010

Siostra mojego serca - Chitra Banerjee Divakaruni

Tytuł: Siostra mojego serca
Autor: Chitra Banerjee Divakaruni
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Seria: Kameleon
Rok wydania: 2003
stron: 347
Moja ocena: 5,5/6

Recenzja z dnia 28.03.2010, przeniesiona z mojego bloga na Onecie.


Namówiona przez koleżankę zafascynowaną kulturą Indii i kuchnią egzotyczną, sięgnęłam po książkę tej urodzonej w Kalkucie autorki. Siostra mojego serca to opowieść o dwóch kuzynkach Sudzie i Andżu – urodzonych tego samego dnia, dnia tragicznego, gdyż ich matki dowiadują się o śmierci w niewyjaśnionych okolicznościach swoich mężów.
Andżu –urodziła się pierwsza, pochodzi z starej i szanowanej kasty rodzin w Kalkucie jej matka prowadzi księgarnie, stąd też zamiłowanie dziewczyny do literatury ( jej ulubioną pisarką jest Virginia Woolf).
Suda urodziła się przywołana przez płacz swojej kuzynki, stąd nazywają się one „siostrami serca”.Jest „czarną owcą” rodziny, w przeszłości biedny ojciec Sudy wraz z małżonką został przygarnięty przez swojego kuzyna. Suda jest wyjątkowo piękną dziewczyną. Kiedy poznaje ciemną tajemnicę swojej rodziny jej relacje z Andżu zostają wystawione na próbę.Jest jej wstyd za ojca, po raz pierwszy nie może podzielić się swoją tajemnicą z kuzynką.
„Od czasu do czasu nienawidzę nawet matki, bo ona tak bardzo we mnie wierzy. Ciąży mi w piersi jak skala ta jej pewność, że jestem wyjątkowa. Że uczynię z mojego życia coś pięknego i niezwykłego i że będę godną córką znakomitych Chatterjich.
Najbardziej ze wszystkich nienawidzę mojego ojca, kiedy sobie pozwolę na myślenie o nim. Nienawidzę tego, że mógł tak beztrosko wyruszyć w poszukiwaniu przygody, nie poświęcając ani jednej myśli temu, co się stanie z nami wszystkimi. Winię go za cienie zmęczenia pod oczami matki, za drwiny dzieci szydzących z tego, że nie mam ojca. Nic takiego by się nie działo, gdyby on nie był taki niedbały, żeby dać się zabić.
Ale nigdy Sudy. Nigdy nie mogłabym nienawidzić Sudy. Bo ona jest moją drugą połową. Siostrą mojego serca.” s.20
Problemy majątkowe rodziny zmuszają matki dziewczynek do zaaranżowania małżeństwa dla obu panienek.Zniszczone zostają marzenia kuzynek, Andżu może zapomnieć o wymarzonych studiach, a Suda o wielkiej miłości do poznanego w kinie Aszoka. I tak Andżu poślubia mieszkającego w USA Sunila –informatyka potajemnie kochającego się w Sudzie. Kuzynka jej zaś poślubia Ramesza i przeprowadza się do jego domu w Bardhaman. Po tragedii, która uderza w obie kuzynki, odkrywają one, że mimo odległości i małżeństwa muszą się zwrócić do siebie jeszcze raz.
Historia opowiedziana jest z punktu widzenia obydwu dziewcząt. Naprzemiennie narratorkami w każdym z rozdziałów jest raz Suda raz Andżu. Czytamy więc o ich wspólnym dzieciństwie, wieku dojrzewania, pierwszych miłościach i o problemach ich życia jako dorosłe kobiety. Dowiadujemy się jak silna może być miłość między „siostrami serca” jak jedna osoba dla szczęścia drugiej potrafi się poświęcić i o tym, że nieszczęście zbliża znów ludzi do siebie. Bardzo dużo jest w książce odniesień do tradycji i kultury Indii. Bajki opowiadane przez kobiety powiązane są z mitologią indyjską a opisy i porównania przesycone są regionalną roślinnością i potrawami kuchni indyjskiej.
„Dostaję najlepsze kąski –pożądane rybie głowy, usmażone na złocisty brąz brindżale,moją ulubioną, kremową warstewkę z wierzchu ryżowego budyniu”s. 244
Brindżal jest rodzajem bakłażana i często wykorzystuje się go do różnych potraw. Najczęściej podaje się go z sosem rybnym lub wywarem mięsnym z dodatkiem ostrych papryczek chili.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie.
Polecam, a sama chętnie przeczytam inne powieści tej autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz