czwartek, 31 stycznia 2013

Dlaczego Twoje dziecko choruje? Jedzenie źródłem dolegliwości


Autor: Dr Kelly Dorfman
Tytuł: Dlaczego Twoje dziecko choruje? Jedzenie źródłem dolegliwości.
Tytuł oryginału: What`s Eating Your Child
Tłumaczenie: Magdalena Niemczyk
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Wydanie: I
Rok wydania: 2012, Białystok
ISBN: 978-83-7377-543-5
Stron: 415
Moja ocena: 5/6



„Odżywianie ma znaczenie. Nie tylko wspomaga rozwój ciała i umysłu twojego dziecka tak, aby osiągnęły swój optymalny poziom, lecz także umożliwia dziecku zdrowe życie, maksymalizuje zasoby jego energii i minimalizuje przypadki zachorowań.” s. 31

Jak każda mama troszczę się o swoje pociechy. Chciałabym by zawsze były zdrowe, pełne energii i radosne. Nie zawsze jednak tak jest. Jak wiele mam borykam się z problemami żywieniowymi moich chłopców. Grymaszenie przy obiedzie i odkładanie na bok talerza warzyw należy do codzienności. Z wielki zainteresowaniem sięgnęłam więc po książkę „Dlaczego Twoje dziecko choruje? Jedzenie źródłem dolegliwości”. Autorka Dr Kelly Dorfman od dwudziestu pięciu lat pracuje jako dietetyk i tzw „detektyw żywieniowy”. W swojej pracy spotkała się z wieloma rodzicami i ich pociechami w różnym wieku – od niemowlaka do nastolatka. Zajmowała się głównie wpływem odżywiania na stan zdrowia i zachowania badanych dzieci.
Jak sama autorka pisze „Ludzie są zdziwieni, gdy odkrywają, ja bardzo odżywianie wpływa na codzienne problemy zdrowotne, które spotykamy u naszych dzieci.” s. 35
Odżywianie wpływa na wiele procesów naszego organizmu. To co jemy, wpływa na nasz nastrój, energię, podatność na choroby, trawienie, sen, naukę i wiele innych czynników. Przykładowo: regularne jedzenie śniadania znacznie obniża poziom stresu i depresji.
Współczesne dzieci stale są narażone na nieprawidłowe nawyki żywieniowe. Hamburgery, pizze i przeróżne chipsy, które spożywają w sporych ilościach na pewno nie są bez znaczenia na ich stan zdrowia. Do tego w ramach oszczędności kupujemy produkty w dużych sklepach nafaszerowane różnego rodzaju dodatkami typu E-?, barwnikami i konserwantami. Wiele dzieci cierpi na różne alergie, otyłość, mają zaburzenia behawioralne i emocjonalne oraz problemy z uczeniem się.
Typowe pokarmy jak się okazuje, mogą wywołać objawy behawioralne, psychologiczne i fizyczne. Proste, lecz poparte naukowo rozwiązania żywieniowe przedstawione w tej książce, łagodzą a nawet całkowicie usuwają zarówno objawy, jak i przyczyny uporczywych problemów zdrowotnych, takich jak: alergie pokarmowe, refluks, zaparcia, grymaszenia przy jedzeniu, kwestie związane z koncentracją uwagi, zmienność nastrojów, trudności behawioralne, brak energii, bezsenność i kłopoty z nauką.
Odżywianie odgrywa bardzo dużą rolę w leczeniu częstych chorób. Czy wiedzieliście na przykład, że podczas brania antybiotyków nie powinniśmy spożywać produktów zawierających dużo żelaza. Zakłóca on reakcje immunologiczne w naszym organizmie i bakterie nie walczą z chorobą tylko rozwijają się na minerale. Bakterie po prostu uwielbiają żelazo.
Dlaczego Twoje dziecko choruje? to książka dla tych wszystkich osób, które chcą usystematyzować sobie informacje na temat odżywiania. Dzięki tej książce sami staniecie się „detektywami”, nauczycie się wykrywać przyczyny problemów zdrowotnych dziecka oraz dobierać odpowiednią terapię żywieniową. Pamiętajcie jednak, że jest to poradnik i wszystkie takie zmiany powinniście skonsultować z lekarzem.
Książka pomoże ci w „poszukiwaniu wskazówek do rozwikłania objawów przypadłości takich jak:
  • chroniczne zapalenie ucha
  • szorstka i nierówna skóra, egzema
  • grymaszenie
  • gromadzenie się woskowiny
  • chroniczne bóle żołądka, obstrukcje i biegunki
  • zatrzymanie wzrostu i opóźnienia w rozwoju
  • problemy z koncentracją, w tym senność i nadpobudliwość
  • opóźnienia w rozwoju mowy
  • dziwne zachowania społeczne
  • wybuchy złości i histerii, huśtawki nastrojów oraz inne problemy z nastrojem i problemy behawioralne.” s. 21
Poradnik możecie oczywiście czytać wybierając interesujący Was rozdział, ale polecam jednak lekturę całości, gdyż znajdziecie tam wiele ciekawostek dotyczących żywienia.
Osobiście początkowo podchodziłam do tego typu porad nie chcąc eksperymentować na swoich dzieciach. Doszłam do wniosku, że wykluczenie z diety jakiś składników lub też dodanie jakiś suplementów nie zaszkodzi, a może przynieść poprawę.
Bardzo spodobała mi się metoda proponowana przez autorkę nazwana E.A.T. Polegająca na stopniowym wprowadzaniu do menu dziecka niejadka nowych, zdrowszych składników. Wprowadzone dietetyczne poprawki dotknęły całą naszą rodzinę, ale mam nadzieję, że dzięki nim moje dzieci będą szczęśliwsze i zdrowsze. Nam dorosłym też to się przyda, bo przecież też mamy dolegliwości żołądkowe, zaparcia czy grypy jelitowe.
Podążając za radami zawartymi w książce dr Kelly Dorfman nie tylko zapoznacie się ze wskazówkami żywieniowymi, ale również objawami, przyczynami i terapią różnych dolegliwości.
Inaczej spojrzycie na nawyki żywieniowe własnych dzieci i nauczycie się rozpoznawać czego waszemu dziecku brakuje, a czego powinno unikać.
W książce zawarte są przydatne informacje na temat witamin, minerałów i innych suplementów, które mogą poprawić nastrój Twojego dziecka, jego wydajność oraz pewność siebie w szkole, i uspokoić jego zachowanie w sytuacjach społecznych.
Dlaczego Twoje dziecko choruje?” polecam nie tylko rodzicom, ale wszystkim osobą które borykają się z problemami zdrowotnymi, szczególnie z bólami brzucha, zaparciami czy alergiami pokarmowymi. Książka napisana prostym językiem, łatwym do zrozumienia, bez większych terminów medycznych. Trudniejsze pojęcia są dobrze wyjaśnione. Autorka przytoczyła też ciekawe wyniki badań i śmieszne anegdotki.
Polecam lekturę bo każdy z nas jest tym co je.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Studio Astropsychologii i portalowi Sztukater

środa, 30 stycznia 2013

Ajurweda - medycyna indyjska


Autor: Monika Ptak
Tytuł: Ajurweda Medycyna Indyjska. Tysiącletnia tradycja gwarancją twojego zdrowia.
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Rok wydania: 2012, Białystok
Stron: 351
ISBN: 978-83-7377-544-2
Moja ocena: 5/6



„Życie (ayu) jest kombinacją (samoyoga) ciała, zmysłów, umysłu i reinkarnującej się duszy. Ajurweda jest najświętszą nauką życia, przynoszącą korzyści zarówno w tym, jak i przyszłym wcieleniu.” Czaraka, Sanhita, Księga pierwsza, I. 42-34
„Ajurweda jest nauką, która wskazuje właściwe i nieodpowiednie, szczęśliwe i bolesne warunki życia, co jest pomyślane, a co nie wróży długowieczności; mierzy wreszcie życie samo w sobie.” Charaka Sanhita I. 41

Moje zainteresowania medycyną orientalną jak do tej pory skupiały się na medycynie chińskiej i tybetańskiej. Dopiero gdy zainteresowałam się ćwiczeniami relaksacyjnymi i jogą zetknęłam się z ajurwedą. Z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam więc po książkę Moniki Ptak „ Ajurweda Medycyna Indyjska
Termin ajurweda składa się z dwóch sanskryckich słów: ayus – życie i veda – wiedza. Ajurweda rozwinęła się w ciągu tysięcy lat jako całościowy system medyczny. Jej filozofia zawiera elementy zaczerpnięta z sześciu klasycznych hinduskich systemów filozoficznych, a także elementów ateistycznych i tantrycznych. Zajmuje się ona zdrowiem fizycznym, psychicznym i duchowym.
Według ajurwedy wszystko składa się z pięciu żywiołów. Pierwszy z żywiołów, przestrzeń (akasa) jest najbardziej subtelnym ze wszystkich elementów. To pole pojawiania się wszelkich wydarzeń. Wiatr (waju), gazowy stan materii, charakteryzuje się przede wszystkim ruchliwością i dynamizmem. Wewnątrz ludzkiego ciała powietrze przejawia się w ruchach mięśni: praca serca, oddychanie, ruchy robaczkowe jelt. Jest to niezbędny składnik spalania w organizmie.
Ogień (tedżas) jest siła zmieniającą stany substancji – transformacja. W ciele człowieka jest to energia zamieniająca pokarm w energię, mięśnie i tłuszcz. Tworzy impulsy nerwowe, uczucia i myśli.
Żywioł wody (ap) charakteryzuje się ciągła zmianą i płynnością. Jest to składnik bardzo ważny dla naszej egzystencji, gdyż wszystkie organizmy się z niej składają. Niezbędna jest do prawidłowego funkcjonowania tkanek, organów i gruczołów.
Stabilność trwałość i niezmienność cechują żywioł ziemi (prithiwi). Podtrzymuje on wszystkie istoty żyjące i nieożywione na swej powierzchni, zapewnia wzrost i rozbudowę. Elementami ziemi w ludzkim ciele będą więc kości, chrząstki, paznokcie, mięśnie, ścięgna, skóra i włosy.
Tych pięć podstawowych elementów kondensuje się w ciele człowieka do trzech zasad (nazywanych także temperamentami czy humorami) znanych jako tridosza: wata, pitta i kapha. Dosza oznacza „to co się zmienia” ponieważ te dynamiczne siły nieustannie poruszają się w aktywnym bilansie, utrzymując organizm przy życiu. Zawiadują wszystkimi funkcjami ciała, umysłu i świadomości; sterują procesami tworzenia się, życia i niszczenia tkanek ciała oraz usuwaniem zbędnych produktów rozkładu z ciała. Tridosza są zatem fundamentem psychosomatycznej egzystencji człowieka. Według ajurwedy:

„Każdy człowiek posiada własną indywidualną egzystencję, ale nikt z nas nie jest na tyle „wolny”, by żyć niezależnie od całości – wszystko, co istnieje w zewnętrznym świecie, ma swój odpowiednik w zewnętrznym świecie każdego z osobna. W zmienione formie, obecna jest w nim każda kosmiczna siła.” s.20

Istoty żyjące posiadają jeszcze jeden element jest to prana. Prana to siła życiowa, energia witalna.

„Wata, pitta i kapha, te trzy dosze w stanie równowagi dają ciału życie, a zaburzone mogą je zniszczyć” Asztanga Hridaja I.6 s. 35

Ajurweda to rodzaj medycyny który skupia się nie tylko na leczeniu dolegliwości, ale przede wszystkim na zapobieganiu chorobom. Najważniejszy jest więc tutaj pokarm. Pokarmem nie jest tylko to co spożywamy, ale również to co widzimy i wdychamy, bo to stanowi pokarm dla prany.
Ajurweda kładzie ogromny nacisk na prawidłowe odżywianie, bez niego żadne inne metody leczenia nie przyniosą efektu. Zalecane jest spożywanie przede wszystkim potraw wegetariańskich, diecie opartej na naturalnych produktach, pożywieniu wzrastającym w harmonii z naturą, gotowanym w prawidłowy sposób. Ajurweda podaje konkretne wskazówki dotyczące odżywiania dla poszczególnych typów psychosomatycznych; określa również zasady przygotowania posiłków, optymalną porę i sposób ich spożywania, tak by przez długie lata cieszyć się czystością i sprawnością układu pokarmowego.
W książce Moniki Ptak znajdziecie dokładnie opisane wszystkie składniki z których przygotowujemy nasze jedzenie: warzyw, owoców, przypraw, ziół czy nabiału. Kto i kiedy powinien je spożywać, na co pomagają a czemu szkodzą i co najważniejsze z czym można je jeść. Nie wszystkie bowiem produkty możemy ze sobą łączyć. Np karygodne jest łączenie bananów z mlekiem o czym ja osobiście nigdy nie słyszałam, a bardzo lubię koktajl bananowy. Niewłaściwe dobrane składniki są dla naszego organizmu trucizną, dlatego ajurweda poleca również terapie oczyszczające (pańca karma) – pięć działań oczyszczających. Jest to głębokie oczyszczenie ciała z toksyn. Dzięki tej diecie ciało nabiera witalności a dosza są w równowadze.
„Ajurweda – medycyna indyjska” to fantastyczna książka do której osobiści będę często wracać. Napisana została bardzo przystępnym językiem. Nie martwcie się o dziwne skomplikowane nazwy tam się pojawiające. Autorka wszystkie pojęcia bardzo dokładnie wyjaśnia. Zawiera bardzo dużo interesujących informacji m.in. metody diagnozowania dolegliwości na podstawie wyglądu paznokci, ust, języka czy oczu; diet dla regulacji poszczególnych dosz; naturalnych lekarstw w kuchni czy domowe sposoby na drobne dolegliwości. Znajdziecie tutaj również informacje na temat aromatoterapii i chromoterapii.
Cały rozdział poświęcony Aktywności życiowej według ajurwedy. Każdego dnia, wata, pitta i kapha organizują dwadzieścia cztery godziny ludzkiego życia w dwóch etapach: dziennym i nocnym. Wszystko opisane jest bardzo fajnie, kiedy która część naszego ciała odpoczywa, kiedy jest odpowiednia godzina na posiłek i co powinniśmy zjeść, jak się relaksować i kiedy. Jedyne co mi się nie podoba to czas wstawania z łóżka. Idealne godziny to od 4 do 6 rano. Ciało wtedy jest lekkie, a umysł wypoczęty oczywiście przy założeniu, że poszliśmy odpowiednio wcześnie spać.
Wiedza o życiu opisana w tym rozdziale zawiera reguły postępowania w ciągu dnia i nocy a także w konkretnych porach roku, dowiemy się również jak zaspokajać naturalne potrzeby organizmu np. potrzeba ruchu czyli sport, potrzeba bliskości czyli seks i partnerstwo. Znajdziecie tutaj też rady na bezsenność trochę informacji na temat medytacji i jogi. Ciekawe informacje znajdą również kobiety w ciąży, gdyż opisany jest tu cały harmonogram odżywiania w tym okresie i potem po urodzeniu dziecka w czasie jego karmienia piersią.
Poznanie tej metody leczenia i zastosowanie ajurwedy w codziennym życiu na pewno pozwoli nam zminimalizować stres i czynniki sprzyjające popadnięciu w depresję. Prawidłowe odżywianie będzie miało wpływ na nasze ogólne samopoczucie i stan zdrowia. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Mam nadzieję, że udało mi się Wam przedstawić i przybliżyć trochę ajurwedy i zechcecie sięgnąć po książkę Moniki Ptak „Ajurweda – medycyna indyjska”. Mi osobiście opisane metody bardzo się spodobały. Są proste i nie wymagają jakiś dziwnych produktów i zabiegów do stosowania, no może poza tym wstawaniem przed szóstą rano, ale i do tego można się przyzwyczaić. Zachęcam do lektury bo AJURWEDA TO KLUCZ DO ZDROWIA.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Studio Astropsychologii i portalowi Sztukater

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Książka roku 2012 - zagłosuj




ZAGŁOSUJ NA NAJLEPSZE KSIĄŻKI 2012 ROKU
 I WYGRAJ ATRAKCYJNE NAGRODY KSIĄŻKOWE !

Możesz oddać swój głos tutaj "Najlepsza książka roku 2012"

Głosowanie trwa do 30 stycznia 2013

Kazio i skrzynia pełna wampirów - Iwona Czarkowska

CZYTANE Z DZIEĆMI


Autor: Iwona Czarkowska
Tytuł: Kazio i skrzynia pełna wampirów
Wydawnictwo: Wilga
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-259-0281-0
Stron: 80
Moja ocena: 5,5/6
Ocena dzieci: super







Na skraju miasteczka stał dom.
Niby zwyczajny, jak wszystkie inne domy,
ale niezupełnie… Jedni twierdzili,
że jest parterowy i ma dach pokryty
czerwoną dachówką. Inni upierali się,
że dach wcale nie jest czerwony,
tylko zielony, a dom – piętrowy
i z dużym kominem. Bili i tacy,
którzy przekonywali wszystkich,
że w tym miejscu żadnego domu nie ma,
tylko rośnie gęsty las,
w którym… mieszkają WAMPIRY!”


Wampiry opanowały nie tylko powieści młodzieżowe. Spotkać je możemy również w książkach dla dzieci. Przykładem niech będzie seria o przygodach Kazia autorstwa Iwony Czarkowskiej. Rozpoczyna ją wspaniała książeczka pod tytułem „Kazio i skrzynia pełna wampirów”.
Autorka jednak pokazuje nam wampiry z całkiem innej strony, obalając wiele mitów jakie znamy na ich temat. Po pierwsze uwielbiają one czosnek, a we włosach noszą cebulę. Robią z czosnku wszystko nawet krem do tortów czy lody. Wcale nie można ich zabić osikowym kołkiem i nie boją się srebra. Przede wszystkim jednak uwielbiają towarzystwo ludzi, mają wiele ludzkich cech, są rodzinne i bardzo przyjacielskie.
Główny bohater Kazio to mały chłopiec, który w domu czuje się trochę samotnie. Jego starsza siostra Basia, zajęta jest wiecznie swoimi sprawami, nie pozwala mu dotykać swoich rzeczy. Młodszy brat Kazia zajmuje się przede wszystkim konsumowaniem wszystkiego co znajdzie, a ulubioną rzeczą są sznurówki. Pomaga mu w tym pies o imieniu Wampir. Mama Kazia zajmuje się poradami, odpowiadając na listy czytelniczek gazet, domem i niesfornym Stasiem. Ojciec Kazia jest malarzem, ale jego prace nie są doceniane.
Pewnego dnia ojciec Kazia otrzymuje zlecenie na namalowanie obrazu w domu dziwnego pana, podobnego do krasnoludka. Cała rodzina przeprowadza się do tego Wampirzyc, by zamieszkać w domu zleceniodawcy. Na strychu Kazio odkrywa starą skrzynię. Gdy chowa się w niej przed siostrą, okazuje się, że jest to przejście do świata w którym żyją wampiry. Tam poznaje Zuzulindę i jej całą rodzinkę. Tak rozpoczynają się przygody Kazia w świecie wampirów.

Książka „Kazio i skrzynia pełna wampirów” to fantastyczna opowieść o nietypowej przyjaźni człowieka z wampirem. Czyta się ją fantastycznie, gdyż napisana jest prostym językiem, a opisane w niej zabawne przygody zachęcają do dalszej lektury. Mimo olbrzymiej dawki humoru autorce udało się również ująć w książeczce bardziej poważne tematy. Młody czytelnik dowie się co to znaczy być tolerancyjnym wobec innych, że nie należy oceniać innych po wyglądzie. Podkreśla jak ważna w życiu jest rodzina i dobre relacje między wszystkimi jej członkami.
Myślę, że po lekturze tej książeczki nasze pociechy będą potrafiły pokonać własne lęki i pokochają wampiry.
Najbardziej podobała mi się babcia Zuzulindy – Fibrycukella. To taka wielka chodząca księga mądrości, dobrych rad i manier. Dzięki niej młody czytelnik dowie się jakie są złe zachowani i jak możemy je zmienić.
Urokowi książki dodaje również grafika. Wspaniałe ilustracje do książki wykonała Olga Reszelska.

„Kazio i skrzynia pełna wampirów” to lektura dla dzieci od lat sześciu, ale na pewno spodoba się i starszym i młodszym czytelnikom. Warto po nią sięgnąć. Moim dzieciom bardzo się ona spodobała.
Aktualnie kończymy już czytać kolejny tom z serii „Kazio i szkoła pełna wampirów” o którym wkrótce też napiszę. Zapraszam do lektury.

środa, 9 stycznia 2013

Pół życia - Jodi Picoult

-->
Autor: Jodi Picoult
Tytuł: Pół życia
Tytuł oryginalny: Lone wolf
Tłumaczenie: Magdalena Moltzan-Małkowska
ISBN: 978-83-7839-382-5
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2012
Stron: 464
Moja ocena: 5,5/6




Jodi Picoult należy do moich ulubionych autorek książek. Za każdym razem, gdy ukazuje się na naszym rynku wydawniczym kolejna jej powieść, zastanawiam się czym tym razem mnie zaskoczy, a może tym razem napisała książkę, która mnie nie urzeknie? Jak na razie nigdy się nie zawiodłam i wciąż wypatruję nowych tytułów tej autorki w zapowiedziach wydawniczych. W jej twórczości najbardziej podoba mi się to, że Jodi Picoult rzetelnie przygotowuje się do napisania swojej powieści. Czyta na dany temat, swoją wiedzę konsultuje ze specjalistami, lekarzami, prawnikami itd. Oprócz świetnych pomysłów w jej książkach znajdziecie więc wiele ciekawych informacji.
Tak też jest i w jej najnowszej powieści „Pół życia”.
Tym razem wzorcem dla jednego z bohaterów powieści Luke Warrena jest autentyczna postać - Shaun Ellis, który spędził dwa lata w lasach Dakoty Północnej, dołączając do watahy żyjących na wolności wilków. Jest autorem książki „Żyjący z wilkami”. (Nie uległ on jednak wypadkowi, więc reszta to już fikcja)
Luke mieszka wraz ze swoją siedemnastoletnią córką Carą. Jest badaczem wilków. Poznał je tak dokładnie obserwując ich zachowania w parku rozrywki w którym pracował. Zwierzęta te przesłoniły mu cały świat. Mieszkał z nimi, jadł i rywalizował o pokarm oraz zajmowany teren. Nawet potrafił idealnie naśladować ich odgłosy. Nie wystarczyło mu bytowanie z wilkami na zamkniętym terenie. Postanowił zamieszkać z nimi na wolności, dołączyć do dzikiej watahy wilków w Kanadzie. Udało mu się, ale po powrocie z leśnego życia, nie potrafił już żyć tak jak dawniej. Jego małżeństwo z Georgią rozpadło się, a osiemnastoletni syn Edward opuścił rodzinę i wyjechał do Tajlandii. Po rozwodzie Georgia założyła nową rodzinę. Poślubiła prawnika Joe i ma z nim dwójkę dzieci – bliźniaków. Cara początkowo mieszka z matką, jednak gdy urodziły się bliźniaki czuje się niepotrzebna i postanawia zamieszkać z ojcem. Nastolatka bardzo dobrze czuje się ze swoim tatą, świetnie się rozumieją i wspólnie spędzają czas z wilkami czy na biwakach. Cara jest przekonana, że świetnie zna swojego ojca i że nie ma on przed nią żadnych tajemnic. Pewnego dnia Cara oszukuje ojca mówiąc, że wraz z przyjaciółką będą się uczyć. W rzeczywistości jedzie na imprezę, jednak gdy sytuacja zaczyna się wymykać spod kontroli, alkohol leje się strumieniami a towarzystwo jest coraz bardziej agresywne, dzwoni do ojca by zabrał ją z imprezy. Ojciec przyjeżdża po Carę, ale nie jest zadowolony z występku córki. W drodze powrotnej dochodzi do wypadku. Przed jadącym samochodem wyskakuje jeleń i Luke chcąc uniknąć potrącenia zwierzęcia uderza w drzewo. Cara trafia do szpitala z poważnie połamaną ręką i wymaga natychmiastowej operacji. Luke ma uszkodzony pień mózgu i nie reaguje na bodźce zewnętrzne. Jego szanse na powrót do zdrowia są minimalne. Jest jak roślinka, a jego czynności życiowe podtrzymuje maszyna.
Powiadomiony o wypadku Edward wraca do domu. Teraz on i Cara stają przed dylematem, co zrobić? Czy nadal podtrzymywać ojca przy życiu licząc na cud? Czy odłączyć go od respiratora, a jego narządy przekazać do przeszczepu?
Ich zdanie jest odmienne. Cara za wszelką cenę chce dalej utrzymać przy życiu swojego ojca. Nic dziwnego to on dla niej jest całym światem. „Jest on słońcem w układzie słonecznym jej wszechświata” s. 429. Często tak bywa, że dziecko po rozwodzie rodziców, łączy silna więź z jednym rodziców. Edward jedyny pełnoletni krewny Luke Warrena. Jako jedyny też, dawno temu, 15-letni wówczas chłopiec rozmawiał z ojcem na temat ewentualnego postępowania w podobnej sytuacji. Niestety od sześciu lat nie utrzymywał on z nim kontaktu.
Ta różnica zdań zaprowadzi ich na salę sądową. W trakcie rozprawy na jaw wyjdzie jeszcze wiele tajemnic rodziny i przyczyna konfliktu między ojcem a synem. Jak zakończy się cała konfliktowa sytuacja, przeczytajcie koniecznie.

„Pół życia” to kolejna wspaniała powieść autorki, która jak zwykle podejmuje trudne i kontrowersyjne tematy. Przedstawia je widziane oczami różnych osób. Lektura tej książki jak zwykle wzbudziła we mnie wiele emocji. Starałam się wczuć w to, co czują bohaterowie. Opowiedzieć się po którejś ze stron i muszę się przyznać, że miałam bardzo poważny z tym problem. Osobiście nie wiem jak bym postąpiłam, mam głęboką nadzieję, że nigdy w takiej sytuacji się nie znajdę. Bardzo podoba mi się sposób kreowania bohaterów przez Jodi Picoult. Możemy dokładnie ich poznać – psychikę, motywy postępowania i przemyślenia. Wręcz czujemy jak walczą z własnymi myślami i emocjami.
Dzięki lekturze najnowszej powieści autorki, mogłam też bardzo dokładnie poznać wilki, ich zwyczaje i sposób życia. Takich ciekawostek nie znajdziecie w wielu książkach przyrodniczych. Aż trudno uwierzyć jak wiele mamy wspólnego z tymi zwierzętami i ile od nich samych możemy się nauczyć np. że członkowie stada potrzebują siebie nawzajem, a przetrwanie czasem idzie w parze z ofiarą. „Rdzenni Amerykanie wiedzą, że wilk jest odzwierciedleniem człowieka. Pokazuje nam naszą siłę i nasze słabości.” s. 417
Pamiętajmy więc, że rodzina jest najważniejsza. „... w prawdziwej rodzinie nie chodzi o to, aby zawsze robić jak trzeba, tylko dać drugą szansę bliskim, jeśli nawalili.” s.391

Serdecznie polecam lekturę „Pół życia” Jodi Picoult, myślę, że spodoba się ona nie tylko miłośnikom powieści autorki.

wilk wschodni (Kanada)

Wilk wyjący na szczycie ośnieżonego wzniesienia (Dakota, USA)