wtorek, 19 kwietnia 2016

MOONDRIVE BOX - czyli box dla miłośnika książek

MOONDRIVE BOX - KWIECIEŃ 2016


Jako miłośniczka wszelakich boxów, nie mogłam się oprzeć, by nie zamówić nowego produktu z Wydawnictwa Otwarte. Tym razem jest to box dla miłośników książek młodzieżowych i gadżetów z tym związanych - Moondrive Box.

Oto zawartość pierwszego Boxa


Książka EARL JA I UMIERAJĄCA DZIEWCZYNA - Jesse Andrews


Powieść miała swoją premierę 11 kwietnia 2016r. W Boxach mają się znaleźć zawsze książki, które miały swoją premierę nie dalej niż miesiąc wcześniej.
Jaka powieść znajdzie się w tym boxie wiedziałam wcześniej, a że chciałam tą książkę przeczytać, nie zastanawiałam się wcale czy zamówić Moondrive Box.
O książce więcej przeczytacie tutaj>>>

FILM - pod tym samym tytułem

Najpierw przeczytam książkę, a potem obejrzę film :)

Torba ekologiczna


Umilacze
Popcorn do samodzielnego zrobienia, by miło się nam oglądało film
Zakładka, by wiedzieć , gdzie skończyliśmy czytać
Magnesy na lodówkę, by przyczepić nimi ważne informacje


Tak wygląda nowy Box. Ciekawe czy się Wam spodobał. Może też po niego sięgniecie?

niedziela, 10 kwietnia 2016

Zapowiedź wydawnicza - ŁOWISKA cz.2 - Anna Kasiuk


  MROKI ŁOWISK Anna Kasiuk
 - premiera 26 kwietnia




OPISW drugiej części sagi Anny Kasiuk, Łowiska, Majka podejmuje wyzwanie, jakie rzuca jej los. Z wrodzonym sobie zapałem próbuje budować swoje szczęśliwe życie w cieniu malowniczych pejzaży Łowisk. Spełnia marzenia o własnej poradni, miłości wymarzonego mężczyzny. Wydawać by się mogło, że jej historia jest baśnią współczesnego Kopciuszka..

Ale czy na pewno? Enigmatyczne zjawiska i magiczna atmosfera miejsca, do którego przenosi się zwracają jej uwagę na przedwieczną tajemnicę. Wszystko, co otrzymuje od losu okupione jest ogromną ofiarą a cena, jaką przyjdzie jej zapłacić za szczęście może okazać się zbyt wysoka. Czy młoda pani psycholog znajdzie w sobie siłę by stawić czoło nieznanym jej dotąd zjawiskom? Czy jej mężczyzna okaże się być godnym przewodnikiem po historii miejsca, które nazywa swoim domem?


Anna Kasiuk czaruje słowem, fabułą i bohaterami. Aż chce się przeżyć tę niezwykłą historię wraz z nimi. Jednocześnie należy uzbroić się w cierpliwość i otworzyć na to, czego nie da się ogarnąć umysłem i zdrowym rozsądkiem. Bo Łowiska mają swoje piękne, a także mroczne strony. Historia, która porusza serce, ale i funduje pewną dawkę strachu i niepokoju.
Agnieszka Lingas-Łoniewska, pisarka


Czekam z niecierpliwością :)

LEWY BRZEG - Anna Kasiuk

Czy miłość to lekarstwo na wszystko?

Autor: Anna Kasiuk
Tytuł: Lewy brzeg
Cykl: Łowiska cz.1
Data wydania: 29 wrzesień 2015
Wydawnictwo: Replika
Stron: 400
ISBN: 978-83-7674-466-7
Moja ocena: 5/6


Prawdziwa miłość warta jest ofiar.” s. 171



Anna Kasiuk jest autorką książki "Piąte – nie zabijaj" i trylogii Łowiska, od której rozpoczęłam znajomość z twórczością tej pisarki. Wraz z rodziną mieszka pod Warszawą, pracuje w międzynarodowym koncernie, jako planistka. Mimo, że związana jest z górami, zakochała się w magicznym klimacie Mazur. To właśnie tam przeniesiemy się, czytając cykl, który rozpoczyna powieść Lewy brzeg.

Bohaterami powieści Lewy brzeg są Paweł i Majka. Połączy ich cudowne uczucie i klątwa ciążąca nad Łowiskami.

Paweł wraz z bratem Robertem mieszka w pięknym miejscu na Mazurach. Są to Łowiska. Miejsce to skrywa wiele legend i historii oraz tajemniczą klątwę, w którą wierzy nasz bohater. Postanowił on odnaleźć kobietę, którą uważa, za główną przyczynę śmierci jego rodziców. W tym celu udaje się do Warszawy. Nie udaje mu się odnaleźć kobiety, ale trafia na jej córkę – Majkę. Nie spodziewa się jednak, że zamiast nienawidzić dziewczyny, zakocha się w niej bez pamięci.

Majka ma 28 lat, pracuje w Warszawie, jako psycholog dziecięcy. Mieszka w małym mieszkanku w starej kamienicy na Pradze, wraz z ojcem. Matka opuściła ich, gdy Majka miała 10 lat. Od tego czasu jej ojciec ciągle ma nadzieję, że matka bohaterki do nich wróci. Ciągle ją kocha i bardzo za nią tęskni. Praca Mai ma na pewno wpływ na jej psychikę. Codzienne wysłuchiwanie problemów małych pacjentów nie należy do przyjemnych, do tego w domu musi zająć się chorym ojcem. Poświęca się bardzo dla innych, a mało myśli o sobie. 
Maja przyjaźni się od wielu lat z Ewą, również panią psycholog. Obie marzą o tym by pracować w prywatnej klinice na lewym brzegu Wisły. 
Życie uczuciowe bohaterki jak dotąd nie było szczęśliwe. Pół roku temu rozstała się z dotychczasowym partnerem Tobiaszem i teraz jest sama.

Pawła poznała przez przypadek, podczas wyprawy z przyjaciółką do klubu. Przyglądał się jej od dłuższego czasu, nie wiedziała, że on obserwuje ją już od dawna i wie o niej bardzo dużo. Wkrótce zaczynają się spotykać. Czy połączy ich prawdziwe uczucie? Czy klątwa ciążąca nad rodziną Pawła, dopadnie go również w stolicy?

Lewy brzeg to bardzo fajna powieść, która pozwoliła mi się oderwać od rzeczywistości i przenieść w piękne plenery mazurskich jezior. Od samego początku mnie zaciekawiła i to zainteresowanie utrzymywało się do samego końca, do ostatniej strony. Gdybym miała w ręku ciąg dalszy tego cyklu, od razu bym po niego sięgnęła.
Autorka przedstawia nam troski codziennego życia, opisuje sytuacje, które i nam mogą się przytrafić. Bardzo dobrze charakteryzuje na uczucia bohaterów.
Majka w porównaniu ze swoimi koleżankami, musiała szybciej dorosnąć. Odejście matki sprawiło, że musiała zająć się domem i ojcem. Nauczyło ją to patrzeć na problemy innych, otworzyło na problemy, ale też pokazało, że nie wszystkim może ufać.

„Nie potrafiła zrozumieć taty, bo wciąż kochał jej matkę do szaleństwa, mimo, że zostawiła go z małym dzieckiem i odeszła do lepszego świata, który wolny był od obowiązków i konieczności dokonywania trudnych wyborów. Starannie unikała rozmów, które dotyczyły jej matki. Była jej zupełnym przeciwieństwem…” s.171

Namiętny romans z Pawłem sprawił, że zachwiały się jej dotychczasowe życie. Dziewczyna nie jest jeszcze gotowa do takich zmian.

„Majka nie potrafiła wykrzesać z siebie ani odrobiny pozytywnych reakcji, ogarniały ją tylko ten wszechobecny lęk i przekonanie, że jest sama jedyna, a naprzeciw niej cały mroczny i wrogi świat.” s.65
„Leżała bezczynnie w łóżku i analizowała wydarzenia minionej nocy, które obudziły w niej tyle wątpliwości. Jej postawa psychologa nakazywała przekonać się, nie można bowiem spisywać ludzi na straty tylko dlatego, że coś w ich zachowaniu jest inne niż akceptowane standardy. Jej kobieca intuicja nakazywała rozwagę i ostrożność.” s.199

Paweł przyjechał do Warszawy by zemścić się na matce Majki. Nie spodziewał się, że zawładnie ona jego sercem i ciałem. Nie potrafi przestać o niej myśleć, dla niej jest gotowy poświęcić wszystko. Stał się jej Czarnym rycerzem, troszczył o jej bezpieczeństwo i był wszędzie tam, gdzie go potrzebowała.

„Jeśli chodzi o kobiety, zawsze traktował je z szacunkiem, obydwaj je tak traktowali, co było zasługą ich matki. Która powtarzała, że kobieta, z którą zamierzają się związać, zasługuje na szacunek i oddanie, bo będzie dla nich żoną, kochanką i wychowywać będzie ich dzieci.” s.207-208

Anna Kasiuk pomału dawkuje nam informacje o Pawle, jego rodzinie i przeszłości. Jednak romans z Majką to już całkiem inne tempo. Już po paru tygodniach tworzą bardzo erotyczny związek, co zaskakuje nie tylko czytelników, ale i samych bohaterów.

„Teraz, kiedy posmakowała czegoś innego, lawirowała w łóżku z Pawłem, jakby była jakąś boginią seksu, a jego tajemnicza postawa wzbudzała niemały lęk, ale i fascynowała ją…” s. 200

Przez całą powieść przewija się sprawa klątwy w którą wierzy Paweł. Uważa on, że tą samą klątwą dotknięta została Majka, dlatego widzi ona w snach zjawiskową postać – rudowłosą kobietę o imieniu Matylda.
Dzięki temu powieść jest bardzo tajemnicza i ma w sobie trochę takiej magii. Może książka jest dzięki temu trochę bardziej paranormalna – co nie wszystkim może się spodobać. Mi jednak w żadnym wypadku to nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, czekałam na rozwiązanie tej tajemnicy. Cóż, książka się skończyła, a ja nadal muszę poczekać na odpowiedź, kim jest Matylda.

Oprócz wątku miłosnego, możemy przeczytać też o cudownej przyjaźni, jaka łączy Majkę z Ewą. Kobiety potrafiłyby oddać za siebie życie. To prawdziwa przyjaźń, każdemu życzyłabym takiej przyjaciółki. Ja bardzo polubiłam Maję. Podoba mi się jej sposób myślenia, zachowania. Wydaje mi się być bardzo do mnie podobna. Zastanawiam się, ile ja potrafiłabym poświęcić dla przyjaźni i miłości. Czy potrafiłabym zostawić wszystko dla drugiej osoby.

Lewy brzeg bardzo dobrze mi się czytało. Trudno było mi oderwać się od książki. Cały czas czułam delikatny lęk, napięcie, że zaraz coś się wydarzy, coś mnie zaskoczy. Autorce udało się stworzyć taki właśnie magiczny klimat. Do tego cudowne opisy przyrody. Aż chciałam pojechać nad mazurskie jeziora. Szkoda, że mam tak daleko. Polecam powieść bardzo serdecznie.


Nie wszystkie tajemnice odkryła autorka w pierwszej części Łowisk, dlatego już nie mogę się doczekać na kontynuację. Dobrze, że to już za parę dni ukarze się kontynuacja „Mroki Łowisk”.


Premiera 26 kwietnia 2016

Za możliwość przeczytania powieść dziękuję wydawnictwu REPLIKA





niedziela, 3 kwietnia 2016

PRZEBUDZENIE - Stephen King

Już nigdy nie zapytam, jak wygląda świat po naszej śmierci

Autor: Stephen King
Tytuł: Przebudzenie
Tytuł oryginalny: Revival
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Data wydania: 13 listopada 2014
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 536
ISBN: 9788379610709
Moja ocena: 5/6



„Elektryczność jest podstawą wszelkiego życia.”

Stephen King nazwisko tego autora jest znane wielu czytelnikom. Ma on na swoim koncie wiele powieści, które przynosiły mu nagrody i sławę oraz były ekranizowane. To Mistrz Horrorów i powieści grozy.

Kiedyś czytałam więcej powieści tego autora, potem zaprzestałam lektury jego książek, by po latach ponownie powrócić. Swój powrót uważam za bardzo udany, a przeczytaną właśnie książkę pt. Przebudzenie, na pewno zapamiętam na długo.

Bohaterem i głównym narratorem powieści jest Jamie Morton. Mieszka on wraz ze swoimi rodzicami, siostrą i dwójką braci w małej miejscowości Harlow, nieopodal Castle Rock. Jamie jest najmłodszym członkiem rodziny, bardzo lubianym i rozpieszczanym przez starsze rodzeństwo, a zwłaszcza przez siostrę. To ona zawsze daje mu najlepsze prezenty urodzinowe, jak np. żołnierzyki w skrzynce – szafce.
Gdy bohater skończył 6 lat do ich miejscowości wprowadził się nowy pastor Charles Jacobs ze swoją piękną żoną i małym dwuletnim synkiem, na którego wszyscy wołają „przylepa”.
Pastor szybko zdobywa serce parafian, których coraz więcej zaczyna przychodzić do Kościoła. Oprócz zainteresowań religią Charles Jacobs ma jeszcze jedno hobby – elektryczność. Sam wymyśla nowe zabawki, które mają pokazywać np. cuda Jezusa. Jednak nie tylko do zabawy pastor wykorzystuje swoją wiedzę, chce nią również uleczać innych.

Wkrótce dotyka go wielka tragedia. W wypadku samochodowym ginie jego żona i synek. Po wygłoszonym strasznym kazaniu, pastor zostaje usunięty z parafii, a ludzie coraz rzadziej przychodzą do Kościoła.
Wydaje się, że już więcej o Jacobsie nie usłyszymy. Jednak losy pastora i Jamiego Mortona splotą się ze sobą jeszcze parę razy.

Przebudzenie nie jest typową powieścią grozy, gdyż przez większą część powieści akcja toczy się leniwie, by dopiero na zakończenie wybuchnąć z całą siłą. Bardzo mi się to podobało, gdyż autor utrzymywał cały czas napięcie, które na koniec miało swoje apogeum.
Stephen King w swojej powieści kreśli bardzo nietuzinkowe portrety psychologiczne swoich bohaterów. 
Pastor, który po strasznej tragedii odwraca się od Boga, by za pomocą swoich eksperymentów stać się fałszywym kaznodzieją i cudotwórcą. Pokazuje nam on również, jak krucha może być nasza wiara, jak jedno wydarzenie w naszym życiu, może zmienić to, w co do tej pory wierzyliśmy w coś całkiem przeciwnego.

Jamie też zmienił swoje życie. Z małego chłopca ufającego pastorowi, stał się młodzieńcem uciekającym w świat muzyki i narkotyków, by potem uwierzyć w moc elektryczności i doznać przebudzenia. Dzięki Jamie znajdziemy w powieści wiele muzycznych historii. Pojawiają się odwołania do znanych utworów muzycznych, zwłaszcza zespołów rockowych.
Autor skupia się na wzajemnych relacjach, które łączą te dwie postaci. Analizując życie tych postaci, wiemy, jaki wpływ miało ono na ich charaktery.

Dla mnie jest to powieść wyjątkowa. Może nie wszystkich ona ujmie tak jak mnie, może nawet kogoś urazi, ale wierzcie mi, że nie nudziła mnie ta książka. Czytałam ją jak powieść obyczajową z rosnącym napięciem i zakończeniem prosto z horroru.
Dla miłośników twórczości Kinga, będzie to na pewno powrót do autora, jakiego znamy z jego początkowej twórczości. Niektóre wątki są jakby odniesieniem do właśnie tej wcześniejszej twórczości. Jest to jednak powieść dopracowana i z bardzo zaskakującym zakończenie.

Serdecznie polecam.

piątek, 1 kwietnia 2016

Czytelnicze podsumowanie marca

MARZEC 2016 - czytelnicze podsumowanie miesiąca


Kolejny miesiąc troszkę ubogi w czas na czytanie, ale nie całkowicie stracony.

Przeczytane książki: 3 w tym jedna w formie e-booka
w tym:
- powieści obyczajowe: 1
- literatura kobieca: 1
- sensacja: - 
- powieść grozy: 1 
Przeczytana ilość stron: 1224

Najlepsza powieść w tym miesiącu:


Mam nadzieję, że kwiecień będzie bardziej bogaty czytelniczo, bo stosik książek rośnie :)