Autor: Iwona Czarkowska
Tytuł: Kazio i skrzynia pełna
wampirów
Wydawnictwo: Wilga
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-259-0281-0
Stron: 80
Moja ocena: 5,5/6
Ocena dzieci: super
„Na
skraju miasteczka stał dom.
Niby
zwyczajny, jak wszystkie inne domy,
ale
niezupełnie… Jedni twierdzili,
że
jest parterowy i ma dach pokryty
czerwoną
dachówką. Inni upierali się,
że
dach wcale nie jest czerwony,
tylko
zielony, a dom – piętrowy
i
z dużym kominem. Bili i tacy,
którzy
przekonywali wszystkich,
że
w tym miejscu żadnego domu nie ma,
tylko
rośnie gęsty las,
w
którym… mieszkają WAMPIRY!”
Wampiry opanowały nie tylko powieści
młodzieżowe. Spotkać je możemy również w książkach dla
dzieci. Przykładem niech będzie seria o przygodach Kazia autorstwa
Iwony Czarkowskiej. Rozpoczyna ją wspaniała książeczka pod
tytułem „Kazio i skrzynia pełna wampirów”.
Autorka jednak pokazuje nam wampiry z
całkiem innej strony, obalając wiele mitów jakie znamy na ich
temat. Po pierwsze uwielbiają one czosnek, a we włosach noszą
cebulę. Robią z czosnku wszystko nawet krem do tortów czy lody.
Wcale nie można ich zabić osikowym kołkiem i nie boją się
srebra. Przede wszystkim jednak uwielbiają towarzystwo ludzi, mają
wiele ludzkich cech, są rodzinne i bardzo przyjacielskie.
Główny bohater Kazio to mały
chłopiec, który w domu czuje się trochę samotnie. Jego starsza
siostra Basia, zajęta jest wiecznie swoimi sprawami, nie pozwala mu
dotykać swoich rzeczy. Młodszy brat Kazia zajmuje się przede
wszystkim konsumowaniem wszystkiego co znajdzie, a ulubioną rzeczą
są sznurówki. Pomaga mu w tym pies o imieniu Wampir. Mama Kazia
zajmuje się poradami, odpowiadając na listy czytelniczek gazet,
domem i niesfornym Stasiem. Ojciec Kazia jest malarzem, ale jego
prace nie są doceniane.
Pewnego dnia ojciec Kazia otrzymuje
zlecenie na namalowanie obrazu w domu dziwnego pana, podobnego do
krasnoludka. Cała rodzina przeprowadza się do tego Wampirzyc, by
zamieszkać w domu zleceniodawcy. Na strychu Kazio odkrywa starą
skrzynię. Gdy chowa się w niej przed siostrą, okazuje się, że
jest to przejście do świata w którym żyją wampiry. Tam poznaje
Zuzulindę i jej całą rodzinkę. Tak rozpoczynają się przygody
Kazia w świecie wampirów.
Książka „Kazio i skrzynia pełna
wampirów” to fantastyczna opowieść o nietypowej przyjaźni
człowieka z wampirem. Czyta się ją fantastycznie, gdyż napisana
jest prostym językiem, a opisane w niej zabawne przygody zachęcają
do dalszej lektury. Mimo olbrzymiej dawki humoru autorce udało się
również ująć w książeczce bardziej poważne tematy. Młody
czytelnik dowie się co to znaczy być tolerancyjnym wobec innych, że
nie należy oceniać innych po wyglądzie. Podkreśla jak ważna w
życiu jest rodzina i dobre relacje między wszystkimi jej członkami.
Myślę, że po lekturze tej książeczki
nasze pociechy będą potrafiły pokonać własne lęki i pokochają
wampiry.
Najbardziej podobała mi się babcia
Zuzulindy – Fibrycukella. To taka wielka chodząca księga
mądrości, dobrych rad i manier. Dzięki niej młody czytelnik dowie
się jakie są złe zachowani i jak możemy je zmienić.
Urokowi książki dodaje również
grafika. Wspaniałe ilustracje do książki wykonała Olga Reszelska.
„Kazio i skrzynia pełna wampirów”
to lektura dla dzieci od lat sześciu, ale na pewno spodoba się i
starszym i młodszym czytelnikom. Warto po nią sięgnąć. Moim
dzieciom bardzo się ona spodobała.
Aktualnie kończymy już czytać
kolejny tom z serii „Kazio i szkoła pełna wampirów” o którym wkrótce też napiszę. Zapraszam do lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz