Autor: Asa Lantz
Tytuł: Co się przydarzyło tej
małej dziewczynce?
Wydawnictwo: Świat
Książki
Liczba stron: 640
Format: e-book
(mobi)
ISBN: 9788377996744
Moja ocena: 5,5/6
Asa Lantz to szwedzka pisarka, autorka
scenariuszy i dziennikarka. Pisze przede wszystkim powieści
kryminalne. „Co się przydarzyło tej małej dziewczynce?” to
pierwszy tom trylogii „Genesis”.
Powieść rozpoczyna się w momencie
gdy młoda chińska dziewczyna Yi Young postanawia przeniść się do
Szwcji, aby tam uzyskać lepsze wykształcenie i wieść lepsze życie
niż dotychczas. Niestety spotyka ją i pozostałe chińskie
nastolatki inny los.
Mijają lata – Yi Young postanawia
nagłośnić całą sprawę i kręci film o całym procederze.
Ukazuje się on w szwedzkiej telewizji. Po jego emisji wrze całe
społeczeństwo. Nie podoba się to rządowi i osobą zamieszanym w
całą sprawę. Wkrótce znikają osoby zamieszane w emisję filmu. W
tajemniczych okolicznościach znika również chińska bohaterka.
Viggo Sjöström, były policjant, a
teraz pisarz i dramaturg, postanawia odszukać bohaterkę i
dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Zaczyna swoje prywatne
śledztwo. Trafia na wiele interesujących śladów. Im jest bliżej
odkrycia całej historii, tym większe grozi mu niebezpieczeństwo.
Czy uda mu się odkryć prawdę?
Książka napisana wspaniały językiem.
Czyta się ją wspaniale. Wartka akcja, ciągłe zwroty w prowadzonym
śledztwie, sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Historia
jest niebanalna, ciekawa i bardzo zaskakująca. Treść wzbudza
emocje czasami wręcz szokuje. Autorka świetnie opisuje środowisko
w którym ciągle dochodzi do oszustw, matactw i ciemnych interesów.
Wszystko tylko by pozyskać jak najwięcej pieniędzy. By spełnić
swoje zachcianki, marzenia, nie patrząc na to czy innym nie
wyrządzamy tym krzywdy. Tajemnice rządu szwedzkiego i ich
powiązanie z chińską „mafią”. Dużo mamy tutaj czarnych
charakterów, zła i przemocy. W celu rozjaśnienia trochę mrocznego
klimatu pojawia się wątek miłosny.
Wiele osób może nie sięgnąć po
powieść ze względu na jej spore gabaryty. Ponad 600 stron to dość
dużo, by zabrać ją gdzieś ze sobą. Ja dlatego sięgnęłam po
e-booka, bo czytnik mogę zabrać wszędzie. Początkowo autorka
wzbudziła we mnie małe zamieszanie. Skomplikowana opowieść i
mnogość pojawiających się w niej postaci sprawiły mały mętlik
w mojej głowie. Nawet zaczęłam robić notatki by sobie wszystko
rozjaśnić, jednak okazało się to zbędne, gdyż w miarę czytania
kolejnych rozdziałów wszystko stawało się jasne. Jedyne do czego
przydały mi się notatki to do przypasowania nazwiska do postaci, bo
one czasami mi się myliły. Po prostu chińskie i szwedzkie nazwiska
trudno mi zapamiętać.
Autorka opisuje wiele aspektów
społecznych i psychologicznych. Dowiadujemy się wiele na temat
życia emigrantów w Szwecji, handlu żywym towarem i bezwzględność
człowieka wobec drugiego człowieka.
Asa Lantz napisała bardzo dobrą
powieść, wstrząsającą i wywołującą wiele emocji. Czasami
brakuje rozwinięcia niektórych wątków, ale domyślam się, że
znajdę je w kolejnych tomach, że to celowe zagranie autorki by
zachęcić do sięgnięcia po następne części trylogii. Ja zrobię
to napewno.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi Woblink
Bardzo ciekawa recenzja i widać, że powyższa książka zapowiada się naprawdę dobrze. Chętnie ją poznam w wolnej chwili i mam nadzieję, że mnie również pozytywnie ona zaskoczy.
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńmyślę, że to coś dla mnie, nawet objętość mnie nie przeraża :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, na pewno rozejrzę się za tą powieścią, bo nie umiem przejść obojętnie wobec skandynawskiego kryminału :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zdecydowanie zachęciła mnie do sięgnięcia po tą książkę. Muszę jej poszukać i przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam