Dawno, dawno temu....
Kiedyś czytałam dużo książek z serii Harlequin. Nie wstydzę się tego. Krótkie, czasami banalne opowiadania o miłości sprawiły, że pokochałam czytanie i zaczęłam sięgać po bardziej ambitne lektury. Poszukiwałam, zmieniałam gusta czytelnicze. Pozostała gigantyczna kolekcja Harlequinów praktycznie od początków ich wydawania. Teraz pomału trafiają w ręce innych czytelniczek i do biblioteki. Do niektórych książeczek wracam - taki mały przerywnik. Powstał pomysł notowania swoich wrażeń po ich lekturze i przybliżenia sobie biografii autorek romansów. Utworzyłam więc nowego bloga "Autorki romansów - powrót do przeszłości. Na początek wrażenia z lektury "Pantofelka Kopciuszka" i krótka biografia autorki Shirley Jump. Miło mi będzie gdy ktoś tam od czasu do czasu zajrzy, zostawi jakieś komentarze i swoje przemyślenia. Może uzupełni bibliografię autorek, którą staram się tam stworzyć na własne potrzeby.
Nowy blog to tylko mała odskocznia. Ogród książek Mad nadal będę prowadzić w miarę regularnie, na tyle, na ile pozwala mi czas (ostatnio bardzo ograniczony przez dodatkowe szkolenia i udział w projektach).
Życzę miłej końcówki niedzieli. Pozdrawiam serdecznie. Madmad
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz