DWAJ BRACIA. FASCYNUJĄCA SAGA ŻYDOWSKIEJ RODZINY
Autor:
Ben Elton
Tytuł:
Dwaj Bracia. Fascynująca saga żydowskiej rodziny
Tytuł oryginalny: Two Brothers
Tłumaczenie: Elżbieta Maciejewska
ISBN: 978-83-935847-2-7
Wydawnictwo: prawolubni
Seria: Piętro wyżej
Stron: 573
Moja ocena: 6/6
„Do ukończenia czternastu lat i sześciu miesięcy Otto i Paulus prawie
wszystko robili razem.
Razem się śmiali. Razem walczyli.
Razem zakochali się w tej samej dziewczynie.
I razem zabili.” s. 292
Do przeczytania powieści „Dwaj bracia” zachęciła mnie moja koleżanka z
pracy. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z książkami Bena Eltona, a napisał on
ich trzynaście. W Polsce ukazały się: Ślepa wiara, Sława aż do śmierci, Nie do
pojęcia, Telefon z przeszłości, Czysty patent, Popcorn. Jest też współtwórcą
musicali: We Will Rock You i Love Never Dies.
24 lutego 1920 roku w Berlinie na świat przychodzą bohaterzy powieści „Dwaj
bracia” – Otto i Paulus. Nie są rodzonymi braćmi, ale przez całe życie będą się
traktować jakby był bliźniakami. Frieda Stengel faktycznie urodziła dwójkę
dzieci, jednak jeden z chłopców zmarł podczas porodu. Na sąsiednim łóżku młoda
kobieta również urodziła syna. Jednak umiera ona po porodzie, a ponieważ nie ma
męża, a dziadkowie nie chcą zaopiekować się dzieckiem, lekarz zaproponował Friedzie
adopcję chłopca.
Tak do rodzinnego domu Stengelów trafia dwóch wspaniałych chłopców. Różni
ich wiele, od charakteru po pochodzenie, które jak się okaże już wkrótce,
będzie bardzo ważne w ich przyszłym życiu.
Frieda Stengel jest ambitną i zdolną kobietą. Uczy się na lekarza
jednocześnie prowadząc dom i wychowując dwójkę dzieci. Stara się jak może, by
podreperować budżet domowy. Pracuje nawet jako modelka u słynnego rzeźbiarza
Karsrunhena. Jej mąż Wolfgang jest muzykiem jazzowym. Gra w nocnych klubach i o
jego muzyce coraz głośniej staje się w Berlinie. Oboje pochodzą z rodzin
żydowskich, ale sami nie praktykują wielu tradycji rodzinnych.
Przyszło im żyć w bardzo trudnym okresie. Niemcy próbowali się podnieść po
przegranej wojnie. Członkowie komunistycznych gangów i prawicowych jednostek
Friekorps zabijali się nawzajem. Brakowało prawie wszystkiego. Często w domu
Stengelów brakowało gazu, czy wody. A wkrótce miało być jeszcze gorzej.
„To trudne miasto w trudnym świecie. Ale cokolwiek się zdarzy – nasi chłopcy
będą zawsze mieli siebie nawzajem” tak mówiła Frieda.
„Tego samego dnia, gdy urodzili się bracia Stenglowie, kilkaset kilometrów
od Berlina, w Monachium przyszło na świat jeszcze jedno dziecko. […] Jak wiele
innych dzieci, było to dziecko głośne i wściekłe. Gdy odkryło swój głos,
wykorzystywało go do krzyków i wrzasków, a kiedy odkryło swoje pięści, tłukło
nimi w złości, ponieważ świat nie był taki, jak sobie życzyło.
Większość niemowląt z tego
wyrasta. Kształtuje się ich rozum i świadomość, socjalizują się. Z tym
dzieckiem było inaczej. Była to Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia
Robotników […] Wrzeszczący głos i tłukące pięści należały do jej rodzącego się
lidera, trzydziestojednoletniego kaprala w oddziale politycznym bawarskiej
Reichswehry. Nazywał się Adolf Hitler.” s. 24
Ale wróćmy do naszych bohaterów. Otton i Paulus byli uroczymi urwisami. Przypadek
sprawił, że oboje nie zostali obrzezani, więc nie można było po tym poznać, że
są Żydami. Różnią się od siebie bardzo, ale dzięki temu się wzajemnie
uzupełniają. Paulus jest mądrym, rozważnym chłopcem. Marzy o tym by w
przyszłości zostać prawnikiem. Zawsze znajdzie rozwiązanie w trudnej sytuacji.
Otton większość problemów rozwiązywałby siłą. Wkrótce do ich rozbrykanej paczki
dołączyły dwie dziewczyny. Silke – młodsza od nich o rok córka służącej w domu
Stenglów, którą ich matka zabrała wprost z ulicy, oraz Dagmara Fisher – córka żydowskiego
właściciela domu towarowego, której Wolfgang udziela lekcji gry na pianinie. To
właśnie w niej zakochają się chłopcy, gotowi za jeden jej buziak oddać życie.
Cała czwórka zakłada Sobotni Klub. Przyrzekają sobie, że zawsze będą się
nawzajem bronić, zapewniać sobie bezpieczeństwo i sobie pomagać. Już wkrótce
ich przysięga zostanie wystawiona na próbę.
„Dwaj bracia” to wspaniała powieść obyczajowo-wojenna. Fikcyjne postaci
mają swoje pierwowzory w przodkach autora. Autor wykorzystał w tej książce
wątki z historii swojej rodziny. Dzięki temu, powieść staje się tak bardzo
autentyczna, że trudno się od niej oderwać.
Akcja powieści rozgrywa się w latach 1920 – 1956 na terenie Niemiec i
Anglii. Autor pokazuje nam historię w dwóch wymiarach czasowych. Pierwszy
pokazuje życie bohaterów od ich urodzenia do końca drugiej wojny światowej.
Drugi plan akcji to rok 1956, gdzie w Anglii przebywa jeden z braci. Większość
jednak powieści dzieje się w okresie międzywojennym na terenie Niemiec. Ukazuje
realistyczne życie w kraju gdzie zaczyna się rozwijać faszyzm, narasta wrogość
wobec społeczności żydowskiej czyli antysemityzm.
„Antysemityzm był teraz bardziej wyraźny niż kiedykolwiek przedtem. Josef
Goebbels, hitlerowski gauleiter Berlina, nie przepuścił dnia, żeby nie pojawić
się na jakimś skrzyżowaniu, gdzie oskarżał Żydów o siłę i wpływy, które
korumpowały i kontrolowały każdy aspekt życia społecznego.” s. 140
Żydzi nie potrafili się jakoś
przeciwstawić zbiorowej agresji, a Ci którzy próbowali kończyli w obozach
koncentracyjnych, których na terenie państwa powstawało coraz więcej. Nie wielu
powróciło z nich do swoich rodzinnych domów. Wielu wierzyło, że wkrótce
wszystko ustanie i znowu będą mogli normalnie żyć. „Prawo zwycięży.
Zapamiętajcie moje słowa.” – mówił dziadek
bliźniaków.
„Niemieccy Żydzi byli zupełnie inni niż ich opisywano. Nie byli ani
zorganizowani, ani skoncentrowani Jedyne, co ich łączyło, to przypadek genealogii,
dzięki któremu nazywali się Żydami. Oskarżani o zbiorową konspiracyjną agresję,
byli niezdolni do zbiorowej obrony…” s.140
„Dwaj bracia” to powieść którą czyta się jednym tchem. Bardzo trudno się od
niej oderwać. To nie tylko powieść historyczna. To również powieść o wspaniałej
przyjaźni, miłości i więzi rodzinnej. To książka o poświęceniu się innym
ludziom często z narażeniem własnego życia.
Bohaterzy książki to wspaniali ludzie. Frieda mimo, że nie może pracować
jako lekarka, pomaga żydowskim rodzinom jak może. Porusza też niebo i ziemię by
umożliwić wyjazd swojej rodzinie za granicę. Bracia wspierają się nawet wówczas
gdy ich rozdzielono.
Nie potrafi ich na długo pokłócić ze sobą nawet Dagmara, w której obaj się
podkochują.
„Dwaj bracia” to bardzo interesująca książka. Autor udowadnia nam, że
najciekawsze powieści układa nam samo życie. Nie trzeba wymyślać fantazyjnych
opowieści, wystarczy poszukać trochę w historii swojej rodziny, a już mamy
temat na ciekawą powieść.
Zachęcam Was do lektury. To naprawdę wartościowa książka, którą warto
przeczytać.
Oj zaciekawiłaś nas tą książką. Na pewno po nią sięgniemy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas:
rodzinne-czytanie.blogspot.com