niedziela, 19 lutego 2017

POZORNOŚĆ - Natalia Nowak - Lewandowska

WYCIECZKA W GŁĄB PSYCHIKI KOBIETY, OFIARY PRZEMOCY

Autor: Natalia Nowak-Lewandowska
Tytuł: Pozorność
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 30 stycznia 2017
Stron: 256
ISBN: 978-83-7674-566-4
Moja ocena: 5,5/6



Pozorność” to debiut literacki Natalii Nowak-Lewandowskiej. Debiut jak dla mnie bardzo udany. Jej powieść wzbudza emocje i na pewno pozostaje na długo w pamięci.

Bohaterką powieści jest Anna Sokołowska. Mężatka dbająca o dom i swojego męża. Świetnie godzi pracę z życiem rodzinnym. Jej małżeństwo jest szczęśliwe i jedynie co brakuje im do pełni szczęścia to dziecko i własne mieszkanie, bo na razie mieszkają u rodziców Anki.

Anka swojego męża Piotra poznała gdy jej tato doszedł do siebie po ciężkiej chorobie. Bardzo szybko mężczyzna zdobył sympatię i serce dziewczyny. Zostawiła ona dla niego swojego chłopaka Janka. Bardzo szybko się z Piotrem pobrali i zaczęli wspólne życie. Bohaterka bardzo kocha swojego męża i ma nadzieję, że on darzy ją podobnym uczuciem.

„A potem poznała Piotra i zupełnie straciła głowę. Głowę, duszę i serce. I przez pierwszy rok czuła, że oto spotkała prawdziwą miłość, jaka zdarza się tylko w marzeniach. Piotr stał się nie tylko miłością jej życia, ale również przyjacielem i wspaniałym partnerem. I do tego on miał być tylko jej i już na zawsze. Mieli się wspierać w najgorszych momentach i trwać przy sobie. I kochać zawsze, do końca swoich wspólnych dni.” s.90

Sytuacja zmienia się, gdy Ania traci pierwszą ciążę. Zaczęło się bardzo błaho, od zwracania uwagi na wygląd dziewczyny. Piotrowi nie podobało się, że ona się maluje, chodzi w sukienkach. Tak to tylko on może ją widzieć. Potem zaczyna się czepianie do każdej czynności wykonywanej przez kobietę. Ciągle słyszy jaka jest nieudolna i beznadziejna. Gdy ponownie poroniła do psychicznego znęcania dochodzi też znęcanie fizyczne. Anka nie może pojąć skąd ta zmiana w jej ukochanym. Agresja słowna i fizyczna, nadużywanie alkoholu, zastraszanie.

„Wróciła do łóżka i spojrzała na mężczyznę. Pomyślała, że może to picie jest jego sposobem na poradzenie sobie z emocjami i ze stratą, która z pewnością bardzo go dotknęła. Zrobiło się jej go żal, bo zdała sobie sprawę, jak bardzo jej mąż nie potrafi okazać swojego cierpienia, jak głęboko ukrywa emocje, które z pewnością rozrywają go od środka. Ale, jak każdy mężczyzna, jest zbyt dumny, żeby się do tego przyznać.” s.18
Piotr doprowadza Annę do obłędu. W domu wprowadza terror, a ona coraz bardziej się go boi i wierzy, że to ona jest za wszystko odpowiedzialna.

„Czym innym jest obarczanie siebie winą, a czym innym utwierdzenie w tym przekonaniu przez najbliższą osobę.” s.27
Mimo, że zaczyna zauważać jak sama bardzo się zmieniła pod wpływem Piotra to ciągle ma nadzieję, że wszystko się zmieni, gdy tylko zostanie mamą. Gdy da upragnione dziecko swojemu mężowi.


„Stała się bardziej wycofana, jakby bała się, że leżąca w jej naturze radość mogłaby wywołać u Piotra kolejny napad wściekłości. Lecz pomimo tego stanu ciągle wierzyła, że mają jeszcze szansę, że nie wszystko stracone, wystarczy tylko, że urodzi dziecko i ich miłość powróci.” s.33
Piotr staje się coraz bardziej agresywny, doprowadzając Ankę do załamania nerwowego. Wszystko zostaje zwalone na szok po stracie kolejnej ciąży. Doskonała przykrywka dla mężczyzny, udającego przed wszystkimi troskliwego męża i zięcia.
Czy Anka będzie potrafiła się wyrwać z tego toksycznego małżeństwa? Czy na jej drodze staną osoby, które będą mogły jej pomóc?

Pozorność” to emocjonująca powieść. Bardzo dobrze przedstawia życie i sposób myślenia kobiety, która jest poddawana przemocy psychicznej i fizycznej.
Anka doprowadzona do szaleństwa i wyczerpana fizycznie nie potrafi odejść od swojego oprawcy. Tak niewiele brakowało, by doszło do tragedii, gdyby na drodze kobiety nie stanął doktor Stanisław Niewiadomski i kochający ją ciągle Janek. Janek stał się osobą dla której warto było walczyć o normalne życie.
„Nieobecność Janka w jej życiu była pozorna, bo choć oczywiście fizycznie Jan był setki kilometrów od niej, to jednak cały czas miała go przed oczami.” s.162

Autorka w bardzo dobry sposób pokazała życie ofiary przemocy domowej. To jak ofiara i kat potrafią tuszować to co się dzieje w ich własnym gniazdku. Jak inni nie chcą wtrącać się w życie takiej rodziny. Jak trudno wyciągnąć rękę po pomoc, gdy coś takiego nas spotyka.

Rozumiem Ankę. Nie dziwię się, że nie potrafiła z nikim porozmawiać o tym co się dzieje w jej życiu. Nawet jej matka o niczym nie wiedziała. Przecież jej kochany zięć nie mógłby podnieść ręki na kochaną kobietę, nie zdradzał by jej i nie doprowadziłby do obłędu swojej żony, przecież ją kochał. Im bardziej Anka się go boi, tym bardziej nakręca to Piotra do dalszego działania. Niszczenia jej i wszystkiego co kocha.

Pozorność” to nie jest lekka książka do poduszki. To powieść wywołująca skrajne emocje. Czytając ją wręcz chce się krzyczeć, ostrzegać bohaterkę, bronić jej i walczyć o nią. Wraz z Anką płakałam, trzęsłam się ze strachu, co teraz się wydarzy, do czego jeszcze posunie się Piotr.
To co bardzo mi się podobało w powieści to, to, że autorka pokazała, jak narasta przemoc i jak na to co się dzieje reaguje kobieta. Dodatkowe słowa opisują, co się dzieje w umyśle Anny. Jak stopniowo dojrzewa do decyzji by porzucić męża. Te odczucia są tak prawdziwe, jakby autorka kiedyś sama przez to przechodziła. A sama coś wiem na ten temat.


Choć jest to książka niełatwa i poruszająca trudną tematykę, bardzo ją polecam. „Pozorność” to świetny debiut literacki pani Natalii, który długo pozostanie w mojej pamięci, a ja na pewno sięgnę po kolejne powieści tej autorki. Jeszcze raz serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Replika


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz