WYCIECZKA W GŁĄB PSYCHIKI KOBIETY, OFIARY PRZEMOCY
Autor: Natalia Nowak-Lewandowska
Tytuł: Pozorność
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 30 stycznia 2017
Stron: 256
ISBN: 978-83-7674-566-4
Moja ocena: 5,5/6
„Pozorność” to debiut literacki Natalii Nowak-Lewandowskiej.
Debiut jak dla mnie bardzo udany. Jej powieść wzbudza emocje i na pewno
pozostaje na długo w pamięci.
Bohaterką powieści jest Anna Sokołowska. Mężatka dbająca o
dom i swojego męża. Świetnie godzi pracę z życiem rodzinnym. Jej małżeństwo
jest szczęśliwe i jedynie co brakuje im do pełni szczęścia to dziecko i własne
mieszkanie, bo na razie mieszkają u rodziców Anki.
Anka swojego męża Piotra poznała gdy jej tato doszedł do siebie po ciężkiej chorobie. Bardzo szybko mężczyzna zdobył sympatię i serce dziewczyny. Zostawiła ona dla
niego swojego chłopaka Janka. Bardzo szybko się z Piotrem pobrali i zaczęli
wspólne życie. Bohaterka bardzo kocha swojego męża i ma nadzieję, że on darzy
ją podobnym uczuciem.
„A potem poznała Piotra i zupełnie straciła głowę. Głowę, duszę i serce. I przez pierwszy rok czuła, że oto spotkała prawdziwą miłość, jaka zdarza się tylko w marzeniach. Piotr stał się nie tylko miłością jej życia, ale również przyjacielem i wspaniałym partnerem. I do tego on miał być tylko jej i już na zawsze. Mieli się wspierać w najgorszych momentach i trwać przy sobie. I kochać zawsze, do końca swoich wspólnych dni.” s.90
Sytuacja zmienia się, gdy Ania traci pierwszą ciążę. Zaczęło
się bardzo błaho, od zwracania uwagi na wygląd dziewczyny. Piotrowi nie
podobało się, że ona się maluje, chodzi w sukienkach. Tak to tylko on może ją
widzieć. Potem zaczyna się czepianie do każdej czynności wykonywanej przez
kobietę. Ciągle słyszy jaka jest nieudolna i beznadziejna. Gdy ponownie
poroniła do psychicznego znęcania dochodzi też znęcanie fizyczne. Anka nie może
pojąć skąd ta zmiana w jej ukochanym. Agresja słowna i fizyczna, nadużywanie
alkoholu, zastraszanie.
„Wróciła do łóżka i spojrzała na mężczyznę. Pomyślała, że może to picie jest jego sposobem na poradzenie sobie z emocjami i ze stratą, która z pewnością bardzo go dotknęła. Zrobiło się jej go żal, bo zdała sobie sprawę, jak bardzo jej mąż nie potrafi okazać swojego cierpienia, jak głęboko ukrywa emocje, które z pewnością rozrywają go od środka. Ale, jak każdy mężczyzna, jest zbyt dumny, żeby się do tego przyznać.” s.18
Piotr doprowadza Annę do obłędu. W domu wprowadza terror, a
ona coraz bardziej się go boi i wierzy, że to ona jest za wszystko
odpowiedzialna.
„Czym innym jest obarczanie siebie winą, a czym innym utwierdzenie w tym przekonaniu przez najbliższą osobę.” s.27
Mimo, że zaczyna zauważać jak sama bardzo się zmieniła pod
wpływem Piotra to ciągle ma nadzieję, że wszystko się zmieni, gdy tylko
zostanie mamą. Gdy da upragnione dziecko swojemu mężowi.
„Stała się bardziej wycofana, jakby bała się, że leżąca w jej naturze radość mogłaby wywołać u Piotra kolejny napad wściekłości. Lecz pomimo tego stanu ciągle wierzyła, że mają jeszcze szansę, że nie wszystko stracone, wystarczy tylko, że urodzi dziecko i ich miłość powróci.” s.33
Piotr staje się coraz bardziej agresywny, doprowadzając Ankę
do załamania nerwowego. Wszystko zostaje zwalone na szok po stracie kolejnej
ciąży. Doskonała przykrywka dla mężczyzny, udającego przed wszystkimi
troskliwego męża i zięcia.
Czy Anka będzie potrafiła się wyrwać z tego toksycznego
małżeństwa? Czy na jej drodze staną osoby, które będą mogły jej pomóc?
„Pozorność” to emocjonująca powieść. Bardzo dobrze
przedstawia życie i sposób myślenia kobiety, która jest poddawana przemocy
psychicznej i fizycznej.
Anka doprowadzona do szaleństwa i wyczerpana fizycznie nie
potrafi odejść od swojego oprawcy. Tak niewiele brakowało, by doszło do tragedii, gdyby na drodze kobiety nie stanął doktor Stanisław Niewiadomski i kochający ją
ciągle Janek. Janek stał się
osobą dla której warto było walczyć o normalne życie.
„Nieobecność Janka w jej życiu była pozorna, bo choć oczywiście fizycznie Jan był setki kilometrów od niej, to jednak cały czas miała go przed oczami.” s.162
Autorka w bardzo dobry sposób pokazała życie ofiary przemocy
domowej. To jak ofiara i kat potrafią tuszować to co się dzieje w ich własnym
gniazdku. Jak inni nie chcą wtrącać się w życie takiej rodziny. Jak trudno
wyciągnąć rękę po pomoc, gdy coś takiego nas spotyka.
Rozumiem Ankę. Nie dziwię się, że nie potrafiła z nikim
porozmawiać o tym co się dzieje w jej życiu. Nawet jej matka o niczym nie
wiedziała. Przecież jej kochany zięć nie mógłby podnieść ręki na kochaną
kobietę, nie zdradzał by jej i nie doprowadziłby do obłędu swojej żony,
przecież ją kochał. Im bardziej Anka się go boi, tym bardziej nakręca to Piotra
do dalszego działania. Niszczenia jej i wszystkiego co kocha.
„Pozorność” to nie jest lekka książka do poduszki. To
powieść wywołująca skrajne emocje. Czytając ją wręcz chce się krzyczeć, ostrzegać
bohaterkę, bronić jej i walczyć o nią. Wraz z Anką płakałam, trzęsłam się ze
strachu, co teraz się wydarzy, do czego jeszcze posunie się Piotr.
To co bardzo mi się podobało w powieści to, to, że autorka
pokazała, jak narasta przemoc i jak na to co się dzieje reaguje kobieta. Dodatkowe
słowa opisują, co się dzieje w umyśle Anny. Jak stopniowo dojrzewa do decyzji
by porzucić męża. Te odczucia są tak prawdziwe, jakby autorka kiedyś sama przez
to przechodziła. A sama coś wiem na ten temat.
Choć jest to książka niełatwa i poruszająca trudną tematykę,
bardzo ją polecam. „Pozorność” to świetny debiut literacki pani Natalii, który
długo pozostanie w mojej pamięci, a ja na pewno sięgnę po kolejne powieści tej
autorki. Jeszcze raz serdecznie polecam.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Replika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz