środa, 12 października 2011

Ksiądz Rafał - Maciej Grabski

Autor: Maciej Grabski
Tytuł: Ksiądz Rafał
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2011
Stron: 368
Forma: e-book
Moja ocena: 6/6

"Dotąd wiedziałeś dokładnie, co jest dobrem, a co złem. Świat jest czarno-biały: tu cnota tam występek. Ja też tak kiedyś myślałem. Życie nie jest jednak takie proste. Uważaj, żeby pamiętać o Bogu, nie zapominać o człowieku."

Maciej Grabski z wykształcenia jest rzeczoznawcą w zakresie zabytków. Ksiądz Rafał jest jego debiutem literackim. Osobiście uważam, że bardzo udanym.
Bohaterem powieści jest młody ksiądz - Rafał, który po śmierci proboszcza Stanisława obejmuje parafię w Gródku. Jego poprzednika charakteryzowała miłość do parafian, ale gdy trzeba potrafił z ambony wytykać ich grzeszki i pouczać. Zjednał on sobie mieszkańców wioski do tego stopnia, że dbali o jego wygody, karmili go, prali jego ubrania. W zamian proboszcz służył im swoją pomocą i dobrym słowem.
Już sam przyjazd nowego księdza do wioski wzbudził sensację. Przyjechał on, ku ich zaskoczeniu tylko z małą walizeczką. Przystojny, młody i pełen nowych pomysłów. Świetnie zdaje sobie on sprawę, że trudno będzie mu zastąpić swojego poprzednika, do którego mieszkańcy się przywiązali. Stara się on zainteresować parafian swoją osobą. Sam robi sobie zakupy w jedynym w wiosce sklepiku, czym zadziwia ekspedientkę. Chce również samo sobie gotować, na co nie chcą się zgodzić zajmujące się do tej pory kobiety. Zresztą zaskakuje i innymi rzeczami. Zna się na rolnictwie, wie jak kosi się trawę, jak układa snopki. Jest z zamiłowania muzykiem, uwielbia muzykę organową i świetnie orientuje się w kompozytorach i utworach tego rodzaju muzyki. Żeby wszystkiego nie było mało - rozmawia ze zwierzętami, a one go słuchają. Wkrótce ma po swojej stronie wielu mieszkańców, ale znajdą się też osoby, którym nowy ksiądz nie bardzo odpowiada. Czy uda się mu ich do siebie przekonać?

Książkę czyta się wspaniale. Wartka akcja i duże poczucie humoru sprawiają, że przebrnęłam przez lekturę błyskawicznie. Autor świetnie opisuje struktury Kościoła. Relacje jakie panują między księżmi a ich zwierzchnikami. Akcja powieści toczy się w czasach PRL-u. Opis życia na wsi w tych czasach przypomniał mi moje dzieciństwo. Zapach świeżo upieczonego chleba, smak własnoręcznie wyrobionego masła i świeżego mleka - to moje wakacyjne wspomnienia z tych czasów. Pamiętam też jak ksiądz w czasie niedzielnej mszy zapowiadał w ogłoszeniach duszpasterskich do kogo pójdzie na obiad w następną niedzielę. Na pewno wielu czytelnikom również nasuną się podobne wspomnienia. Bohaterzy książki i ich historie wplatają się idealnie w realia życia w PRL-owskiej Polsce, bardzo dobrze nakreślone w powieści.
Polubiłam bohaterów książki i dlatego z przyjemnością sięgnę po kontynuację powieści. "Ksiądz Rafał. Niespokojne czasy".
Powieść pana Rafała Grabskiego serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania e-booka dziękuję wydawnictwu Otwarte.
Książka w formie e-booka do nabycia na stronie Woblinka

10 komentarzy:

  1. I ja dałam się uwieść tej opowieści :) Świetne książki, autor również bardzo fajny, czekam na kolejne jego książki!

    OdpowiedzUsuń
  2. PRL znam tylko z opowiadań, ale ta książka może da mi możliwość lepszego poznania tego okresu polskiej historii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dotąd nie zwracałam uwagi na tę książkę, ale zainteresowałaś mnie :) Chętnie zapoznam się z treścią, ale oczywiście w wersji papierowej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie obie części "porwały". Mam nadzieję, że i kiedyś kontynuacja się pojawi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam 'Księdza Rafała' i do tego stopnia wsiąkłam w świat mieszkańców Gródka, że zaopatrzyłam się od razu w część drugą (jeszcze nie czytałam) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. już tyle dobrego słyszałam, niestety mój limit finansowy na ten rok wyczerpałam, ale po tylu dobrych recenzjach, wpiszę ostatecznie na listę do kupienia. Nie znalazłam ani jednej złej opinii, to coś znaczy

    OdpowiedzUsuń
  7. Do oporu powtarzam, ale uwielbiam te dwie książki o Rafale i każda nowa wielbicielka tudzież wielbiciel radują moje serce conajmniej tak jakbym to ja napisała. Książkę tą :P

    OdpowiedzUsuń
  8. PRL pamiętam przez pryzmat dzieciństwa - więc większość z nich jest przyjemna, ale ta historia wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszą część czytałam bez tchu, jednocześnie "cierpiąc", że zbliżam się do końca. Zaraz zakupiłam drugą, którą też "połknęłam" a teraz tęsknię do mieszkańców Gródka i problemów i radości.

    OdpowiedzUsuń
  10. A wiecie że Maciej Grabski to tylko pseudonim literacki autora? Nie chętnie zabierałam się do czytania tej książki, ale jak już zaczęłam to nie mogłam się oderwać. Piękna i wzruszająca opowieść o człowieku, dla którego drugi człowiek coś znaczy

    OdpowiedzUsuń