Oooo podzielam Twoje hobby :) niestety nie bardzo mam gdzie się rozkładać z tymi puzzlami, zwłaszcza, że takie 1000 elementów składam kilka dni.
Ja też układam takie kilka dni, zajmuje wtedy stół w dużym pokoju, a jak kończę na dany dzień zakrywam gazetami i obrusem i stół funkcjonuje normalnie. Problem mam gdy mam puzzle z 2000 kawałków bo wtedy się już na nim nie mieszczę.
I ja podzielam pasje, uwielbiam, a z jakiej firmy są te świecące puzzle, bardzo mnie zainteresowały, pozdrawiam
Kupiłam je w Lidlu w wakacje, sprawdzę wieczorem jaka to firma.
Oooo podzielam Twoje hobby :) niestety nie bardzo mam gdzie się rozkładać z tymi puzzlami, zwłaszcza, że takie 1000 elementów składam kilka dni.
OdpowiedzUsuńJa też układam takie kilka dni, zajmuje wtedy stół w dużym pokoju, a jak kończę na dany dzień zakrywam gazetami i obrusem i stół funkcjonuje normalnie. Problem mam gdy mam puzzle z 2000 kawałków bo wtedy się już na nim nie mieszczę.
UsuńI ja podzielam pasje, uwielbiam, a z jakiej firmy są te świecące puzzle, bardzo mnie zainteresowały, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKupiłam je w Lidlu w wakacje, sprawdzę wieczorem jaka to firma.
Usuń