JEŚLI ZBYT WIELE OCZEKUJEMY OD PRZYSZŁOŚCI, ZACZYNAMY ŻYĆ
W ŚWIECIE ILUZJI.
Autor: Guillaume Musso
Tytuł: Wrócę po Ciebie
Tytuł oryginalny: Je reviens te chercher
Tłumaczenie: Joanna Prądzyńska
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 23 sierpnia 2013
Stron: 400
ISBN: 9788378857853
Moja ocena: 4/6
„Czasem konieczne jest przewrócenie strony, żeby na następnej mógł powstać jakiś nowy wpis.”
Kolejna powieść Guillaume Musso, którą przeczytałam w tym
miesiącu to „Wrócę po Ciebie”.
Bohaterem książki jest znany psychoterapeuta Ethan Whitaker.
Jest człowiekiem który osiągnął w życiu wszystko. Jest bogaty, sławny i chętnie
zapraszany do programów telewizyjnych. Do jego gabinetu ustawiają się długie
kolejki, gdyż wszyscy są przekonani, że będzie on potrafił rozwiązać ich
problemy. Swój sukces zawdzięcza uporowi w dążeniu do realizacji swoich marzeń.
Piętnaście lat temu w dniu swoich urodzin, postanowił nagle zniknąć. Zostawił
za sobą całe swoje życie, narzeczoną i przyjaciela, którzy bardzo martwili się
o to co z nim się stało. Jednak jego teraźniejsze życie jest tylko na pokaz.
Wspaniały gabinet, olbrzymi jacht, najlepsze auta i motory to tylko przykrywka.
W rzeczywistości Ethan jest bardzo nieszczęśliwy i niespełniony. Parę lat temu
odrzucił miłość jedynej osoby, którą naprawdę kochał. Czuje się samotny i coraz
bardziej uzależnia się od leków i alkoholu. Wszystko po to by zapomnieć. Jednak
jeden dzień daje mu czas na przemyślenia. Los daje mu szansę na naprawę swoich
błędów. 31 października 2007 roku Ethan będzie miał okazję przeżyć aż
trzykrotnie. Czy wykorzysta swoją szansę?
Tym razem autor pozwala nam się zmierzyć z przeznaczeniem.
Wiedząc co wydarzy się w danym dniu, musimy postarać się by zapobiec
nieszczęściu i zmienić los wielu osób. W książce znajdziecie wiele
niewyjaśnionych spraw i tajemnic, na których rozwiązanie będziecie musieli
długo czekać.
Powieść przepełniona jest emocjami, a zakończenie jak zwykle
u tego autora całkiem inne od przewidywanego. Autor bardzo mnie tym razem
zaskoczył.
Książkę czyta się dobrze. Może trochę początkowo nie będzie
aż tak wciągająca, ale potem już trudno się od niej oderwać. Do tego
znajdziecie w tej powieści wiele życiowych sentencji, które warto sobie gdzieś
zapisać, by zostały z nami na dłużej.
Bardzo podoba mi się styl pisania Musso, dlatego na pewno
nie jest to moje ostatnie spotkanie z książkami tego autora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz