CO SIĘ STAŁO Z CZASEM, KTÓRY ZMIENIŁ DZIECKO W DOJRZAŁĄ KOBIETĘ?
Autor: Grażyna Jeromin-Gałuszka
Tytuł: Złoty sen
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydanie: I
Data wydania: 19 maja 2015
Stron: 440
ISBN: 9788380690011
Moja ocena: 4/6
„Zwykle jest tak […], że mało kto zdaje sobie sprawę, iż sami nie tworzymy swojego życia, tylko robią to ludzie, którzy stają na naszej drodze.”
Grażyna Jeromin-Gałuszka jest absolwentką bibliotekoznawstwa
na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenariopisarstwa PWSFTviT w Łodzi. Urodziła
się i mieszka w Sosnowicy, niewielkiej wsi niedaleko Radomia. Jest współautorką
scenariusza jednego ze znanych seriali. Zadebiutowała powieścią „Złote
nietoperze”, która uzyskała pierwszą nagrodę w konkursie literackim „Kolory
życia”.
Inne powieści tej autorki: „Oczy Marzanny M”, „Kobiety z
Czerwonych Bagien”, „Nie zostawiaj mnie”, „Magnolia”, „Długie lato w Magnolii”,
„Bardzo długie przebudzenie”, „Gdybyś mnie kochała”, „Złoty sen”.
Moje drugie spotkanie z książkami autorki zaczęłam od „Złoty
sen”. Jest to opowieść o kobietach, które bardzo się od siebie różnią. Są w
innym wieku, mają inne spojrzenie na otaczający je świat, lecz łączy je
przyjaźń i willa Madame Lili, gdzie spędzały wspólnie wakacje. Spotykają się
tam po wielu latach. Jako mała dziewczynka Ada przyjeżdżała do Willi Madam Lili
w każde wakacje, to właśnie podczas tego wypoczynku poznała Kalinę. Dziewczyny bardzo
się zaprzyjaźniły. Po wielu latach, gdy życie Ady nie układa się tak jak by ona
tego chciała, kobieta postanawia wrócić do miejsca, gdzie naprawdę była
szczęśliwa. Chce odpocząć i przemyśleć swoje życie. Podjąć jakieś decyzje. Na
miejscu jednak okazuje się, że musi pomóc swojej dawnej przyjaciółce, wiekowej
właścicielce wili i jej pomocy kuchennej Józefie.
Życie każdej kobiety okrywają jakieś tajemnice. Lilii 65-lat
temu przyrzekła sobie, że nigdy więcej nie odezwie się do swojej przyjaciółki i
słowa dotrzymuje. Po tak długim czasie postanawia jednak swoje przemyślenia
nagrać na taśmy magnetofonowe. Wyjaśnia Arlecie powód swojego milczenia i
wyjawia, że przez te wszystkie lata jednak się o nią troszczyła. Czy po tylu
latach kobiety będą jeszcze potrafiły ze sobą rozmawiać? Józefa, która włożyła
tyle wysiłku i poświęcenia w wychowanie dzieci, teraz czuje się bardzo samotna.
Czy uda się jej jeszcze odnaleźć jakąś pasję w życiu? Kalina kiedyś świetnie
zapowiadająca się artystka upada na same dno. Czy Adzie uda się wyciągnąć
kobietę z trudnej sytuacji?
W powieści pojawia się jeszcze jedna postać, jakby scalająca
powieść w całość – Wiktor.
Powiem szczerze, że powieść mnie, aż tak bardzo mnie nie
urzekła, ale nie uważam ją za złą, lub nie wartą przeczytania.
Mroczna stara willa, pokryta wiekowym kurzem i pajęczynami, i takie samo życie kobiet – smutne, samotne,
niespełnione. Momentami trudno mi było skupić się na lekturze. Autorka pokazuje
nam, że nie zawsze to co sobie zaplanujemy w życiu, uda się nam zrealizować.
Nie zawsze obrana przez nas droga jest słuszna. Czasami pozostaje nam tylko
smutek i żal.
Nie jest to łatwa powieść. Ma wiele wątków i wiele historii.
Możemy przeczytać historie dziejące się w różnych latach, cofamy się, aż do
czasów Powstania Warszawskiego.
Powieść zmusza nas do przemyśleń, wzbudza emocje, ale dla
niektórych może okazać się trudna w odbiorze.
Ja na pewno wrócę do książek tej autorki, mają one jakiś specyficzny
klimat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz