niedziela, 12 listopada 2017

Tajemnica mojej matki - Jenny L. Witterick

Kiedy ma się wiele do stracenia a jednak dokona się właściwego wyboru, ujawnia się szlachetność, którą ma się w sobie. Kiedy to osiągamy, znosimy z pogodą, rzeczy nie do udźwignięcia.

Autor: Jenny L. Witterick
Tytuł: Tajemnica mojej matki
Tytuł oryginalny: My Mother`s Secret
Tłumaczenie: Katarzyna Waller-Pach
Wydawnictwo: Rebis
Rok wydania: 2014
Stron: 184
ISBN: 978-83-7818-565-9
Moja ocena: 5/6



To niezwykłe, że w najbardziej niespodziewanym miejscu można odnaleźć bratnią duszę.



Jenny L. Witterick podczas pisania powieści „Tajemnica mojej matki”, inspirowała się odwagą Franciszki Halamaj i jej córki Heleny. Bohaterowie opowieści są wytworem wyobraźni autorki, ale wydarzenia, w których uczestniczą, rozegrały się w rzeczywistości.

Franciszka Halamajowa wraz ze swoją córką w czasie II wojny światowej ocaliła piętnastu Żydów. W tym samym czasie ukrywała na poddaszu młodego niemieckiego żołnierza. Mieszkała ona w Sokalu w miejscowości położonej nad rzeką Bug. Teraz jest to teren Ukrainy, jednak w czasie II wojny światowej były to tereny polskie.

Sokal jest o dzień jazdy wozem od Warszawy. Przez miasteczko przepływa rzeka, a na jej brzegach rosną majestatyczne wierzby płaczące. Latem rzeka przynosi uczucie beztroski.
Ludzie tutaj żyją w trzech oddzielnych społecznościach: Ukraińcy, Polacy i Żydzi.
Ukraińcy nie ufają Polakom, Polacy Ukraińcom, a jedni i drudzy – Żydom. Jest miedzy nimi pewne napięcie. Czas je trochę złagodził, ale ono wciąż trwa.” s.21

Przed wojną w tej małej miejscowości mieszkało sześć tysięcy Żydów. Tylko trzydzieścioro ocalało, z czego połowę uratowała Franciszka. Otrzymała ona tytuł Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata. Na jej cześć w muzeum Holokaustu w Yad Vashem w Izraelu posadzono drzewo pamięci i postawiano pamiątkową tablicę.

Autorka swoją książkę napisała w bardzo ciekawy sposób. Ta sama historia opowiedziana jest od strony różnych uczestniczących w niej ludzi.

Pierwszym narratorem powieści jest Helena – córka pani Franciszki, która opowiada nam o ich życiu. O ojcu tyranie, kochanym bracie Damianie i ucieczce matki z małymi dziećmi właśnie do Sokala, gdzie dalej będzie toczyć się akcja powieści. Gdy wybucha II wojna światowa Helena jest już młodą kobietą. Dostała właśnie pracę sekretarki dla dyrektora naczelnego fabryki odzieżowej. Jej matka ciężko pracuje, by utrzymać rodzinę. Sprzedaje jajka na targu, pierze ludziom ubrania.
Helena pomaga jak potrafi, jej brat również pracuje daleko poza domem by wesprzeć rodzinę finansowo. Nasz bohaterka przeżywa też normalne rozterki młodej kobiety. Zastanawia się w co się ubrać, przeżywa pierwszą miłość i stratę brata. Opisuje walkę jej matki o to, by nikt nie zauważył, ile osób naprawdę mieszka w ich domu, by nie doniósł, że kogoś tam ukrywają. Lęk, niepokój towarzyszą im każdego dnia. Ale łączy je również wielka miłość i poświęcenie.

Drugą część historii swoimi oczami opowiada Bronek, który wraz z żoną Adą, synkiem Walterem i szwagierką Martą ucieka z getta. Franciszka ukrywa ich w chlewiku. W tej części dużo dowiemy się o życiu w getcie, łapankach i masowych egzekucjach.

Kolejną opowieść snuje nam Mikołaj. On również pochodzi z Żydowskiej rodziny. Jego ojciec jest lekarzem w szpitalu. Rodzinie nic nie brakuje. Mama Mikołaja Felicja, jest córką znanego profesora. Nigdy nie musiała pracować, zajmuje się domem i wychowaniem syna. Wybuch II wojny światowej diametralnie zmienia ich życie. To ich będzie potem Franciszka ukrywać pod podłogą.

Ostatnia część to opowieść Vilheima niemieckiego żołnierza, którego bohaterka ukrywała na stychu. By nie szukano dezertera upozorowała jego morderstwo, krwawiąc jego mundur i porzucając w pobliżu rzeki. Vilheimowy babcia wszczepiła szacunek do życia i przyrody. Wojna zmusiła go do robienia rzeczy niezgodnych z jego wychowaniem i przekonaniami. Dlatego przymykał oczy, gdy widział wymykających się pod siatką Żydów z getta. To właśnie widok likwidacji getta zmusił go do ucieczki z wojska. Nie mógł już tego dłużej znieść.

Tajemnica mojej matki” to powieść, którą czyta się bardzo szybko, jednak temat w niej poruszany jest bardzo bolesny. Autorka przypomina nam w niej co to jest braterstwo, odwaga, oddanie rodzinie. Pokazuje nam takie wartości jak życie według własnych przekonań, troska o bliskich, wrażliwość na krzywdy innych. Wartości w  dzisiejszych czasach tak samo pożądane jak kiedyś.
Książka napisana jest prostym językiem, więc i młodszy czytelnik zrozumie ją i na pewno na nim zrobi duże wrażenie.


Ja czytałam lepsze książki o tej tematyce, jednak tą również na długo zapamiętam. Zachęcam do lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz