niedziela, 4 września 2011

Alkohol i jego tajemnice. Elżbieta Zubrzycka.


Autor: Elżbieta Zubrzycka
Tytuł: Alkohol i jego tajemnice. Co musisz wiedzieć zanim dorośniesz.
Liczba stron: 104
Rok wydania: 2011
Numer wydania: I
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-60577-51-6
Seria: GWP dla dzieci
Wydawca: GWP
Miejsce wydania: SOPOT
Moja ocena: 6/6

„Nie cierpię, kiedy mama pije. Czuję się wtedy opuszczona i nieważna. Targają mną różne uczucia: jestem na nią wściekła, że nie potrafi poradzić sobie ze swoim problemem, że się nie pójdzie leczyć. Jest mi smutno, że nie mam mamy. Chwilami jej nienawidzę. A potem ona trzeźwieje, przeprasza i obiecuje, że się zmieni. Robi mi się żal jej i siebie, przytulam się do niej, obie płaczemy i wtedy czuję, jak ją kocham i jaka jest dla mnie ważna.” s. 35

W otaczającym nas świecie spotykamy wiele takich dzieci, które mogłyby się podpisać pod tym listem. Dzieci rodziców alkoholików. Często dowiadujemy się o problemie przypadkiem, bo o alkoholizmie w rodzinie się nie mówi. Dzieci nie skarżą się, że są głodne, że w domu była kolejna awantura, a ten siniak na nodze to dlatego, że się przewróciło. Kochają swoich pijących rodziców bezkrytycznie.
O tym jak alkoholizm wpływa na życie dzieci, uczucia,  jak niszczy dzieciństwo i jakie skutki zostawia w dorosłym potem życiu tych najmłodszych członków rodziny przeczytacie w książce „Alkohol i jego tajemnice” pani Elżbiety Zubrzyckiej.
Alkoholizm to ciągle jest w naszym kraju temat tabu. Łatwiej jest nam się przyznać do tego, że ktoś z członków rodziny choruje na raka, niż do tego, że nadmiernie spożywa alkohol. Często też nie potrafimy określić czy fakt, że sięgamy po kolejny kieliszek to już nałóg czy to tylko tak dla towarzystwa, zapomnienia o problemach dniach codziennego, dla poprawy humoru czy po prostu bo lubimy. Mamy również problem z zakwalifikowaniem pewnych napoi do alkoholu, mówiąc, że piwo czy szampan to nie alkohol. Niestety po te trunki sięgają najmłodsi. Skąd biorą przykład – z nas dorosłych. Bo co to za impreza w domu kiedy na stole nie pojawia się alkohol, a reklama piwa w TV pokazuje radość z możliwości zanurzenia ust w zimnym trunku.
A co z rodzinami w których alkohol jest na porządku dziennym, co z dziećmi, które w takich rodzinach mieszkają. Często są one samotne, długo chodzą po podwórku, bo w domu trwa właśnie popijawa, nie jedzą regularnie, odcinają się od środowiska. Dzieci takie nie wiedzą jak wygląda prawdziwa rodzina, gdzie tata spędza czas ze swoimi synami grając w piłkę na boisku, a mama pomaga córce ubierać lalkę Barbi. Wzorzec takiej pseudorodziny zostaje zapisany w pamięci dziecka i powielany jest potem w dorosłym życiu. Syndrom DDA  (Dorosłe Dziecko Alkoholika) u jednego z członków rodziny utrudnia życie wszystkim jej członkom.
Dzieciom trudno jest nie kochać pijącej matki czy ojca. Znają ich przecież z dwóch stron. Bo jak są trzeźwi to dadzą na lody, zrobią samolot z papieru czy po prostu przytulą przepraszając za wczorajsze znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją pociechą.
Czy takim dzieciom można pomóc, oczywiście, że tak – wręcz trzeba. Na pewno przyda się w tym książka Pani Elżbiety. Zawiera ona wiele ćwiczeń, które pozwolą nam rodzicom, pedagogom i nauczycielom pracować z dziećmi alkoholików i nie tylko. W książce znajdziecie fajne pomysły, które śmiało można wykorzystać na lekcjach wychowawczych, ale dostarcza nam też wiedzy niezbędnej w życiu codziennym. Wszystkie zawarte w książce informacje są krótkie, treściwe i opatrzone odpowiednio przygotowanymi do treści ćwiczeniami. Ćwiczenia te pomogą zrozumieć i zapamiętać podane informacje w razie konieczności odnieść je do swojego życia, jeśli nie teraz to w przyszłości. Książka dostarcza nam rzetelnej wiedzy na temat alkoholu, jego wpływu na nasze zachowanie, myślenie, uczucia, wpływie na organizm człowieka. Ostrzega nas przed jego nadmiernym spożywaniem. Pozwala nam dokładniej zrozumieć mechanizm uzależnienia i poradzi jak jemu przeciwdziałać. Uzmysławia nam, że alkoholizm to choroba i tak jak każdą trzeba ją leczyć. Książka nie ma tylko charakteru poznawczego. Pełni ona również funkcję terapeutyczną, jeśli będzie dziecko czytać ją z osobą dorosłą. Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 7 do 14 lat. Myślę jednak, że każdy z nas znajdzie w niej coś dla siebie.
Autorka Pani Elżbieta Zubrzycka napisała ponad 20 książek dla dzieci. Wiele z nich zawiera ukryte lub jawne przesłanie terapeutyczne. Z wykształcenia jest biologiem i psychologiem, wiele lat pracowała z dziećmi w Poradni Nerwic dla dzieci. Wykładała też psychologię na Uniwersytecie Gdańskim. Na pewno sięgnę jeszcze po inne książki tej autorki, zwłaszcza, że bardzo przydadzą się mi one w mojej pracy pedagogicznej.

Za książkę dziękuję wydawnictwu GWP oraz portalowi Sztukater

 Jeśli lubisz czytać książki, prowadzisz swojego bloga na którym zamieszczasz recenzje, może zainteresuje Cię propozycja współpracy z portalem Sztukater. Według mnie warto spróbować. Zapraszam





2 komentarze:

  1. Alkoholizm to straszna sprawa, gdyż ciepią najbardziej najbliżsi a szczególnie dzieci. Trzeba jednak poruszać takie trudne tematy by uwrażliwić się na tę chorobę. Chętnie zatem przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka z pewnością nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń