Autor: Dr Ray Guarendi
Tytuł: Dyscyplina na całe życie
Tytuł oryginalny: Discipline That Lasts a Lifetime: The Best
Gift You Can Give Your Kids
Tłumaczenie: Monika Matykiewicz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mateusza
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-924033-9-4
Wydanie: I
Stron: 304
Moja ocena: 6/6
Raymond N. Guarendi jest praktykującym psychologiem
klinicznym specjalizującym się w problematyce rodzinnej oraz autorytetem w
wychowaniu dzieci i młodzieży. Jest zwolennikiem wspólnego podejścia do sensu
wychowania dzieci i problemów z dyscypliną. Jest autorem pięciu książek, w tym Jesteś
lepszym rodzicem niż Ci się wydaje! (1985) i Dyscypliny na całe życie:.
Najlepszy prezent jaki możesz dać swoim dzieciom (2003).
DYSCYPLINA na całe życie nie jest kolejną książką o teoriach
wychowawczych. To wspaniały przewodnik dla rodziców szukających wskazówek i
metod postępowania ze swoimi dziećmi w trudnych sytuacjach.
Dyscyplina – słowo to miało swojego czasu dobrą reputację.
Rodzice instynktownie wyczuwali, że dyscyplina jest potrzebna ich dzieciom.
Uczy podstaw życia: charakteru, moralności, odpowiedzialności, szacunku. Jednak
w ostatnich latach w tej kwestii widać wyraźne rozluźnienie. Nasza kultura
trzyma się postawy, że takie słowa jak „autorytet”, „ograniczenia” czy „kontrola”
to staromodne pojęcia, których musimy się pozbyć.
Mimo panującej mody, musimy sobie uświadomić, że dyscyplina
nadal ma decydujące znaczenie w wychowaniu dzieci o dobrych zasadach moralnych.
To nadal jest pełny miłości trwały podarunek, który możemy dać swoim dzieciom.
Autor dyscyplinę definiuje jako „raczej bezpośredni,
rozsądkowy sposób postępowania zmierzający do nałożenia ograniczeń i oczekiwań
na zachowanie dziecka, podparty w razie potrzeby konsekwencjami, mającymi na
celu przystosowanie dziecka do życia w społeczeństwie i zbudowanie jego
charakteru.” s. 9-10
Nam rodzicom często trudno dyscyplinować własne dzieci.
Boimy się, że zostaniemy przez nie uznani za zbyt surowych, popełnimy jakieś
błędy czy po prostu łatwiej jest nam po prostu odpuścić. Niestety brak
dyscypliny odbije się tylko niekorzystnie na naszych dzieciach. Jeśli nie my
ich jej nauczymy to zrobi to za nas świat, a on nie jest łagodnym i życzliwym
miejscem nauki.
„Nieważne, za jak niedobrą osobę możesz się uważać, gdy
dyscyplinujesz, jesteś o niebo lepszy niż samo życie. Życie narzuca
konsekwencje zachowań tylko na podstawie samych zachowań.” s. 14
Dlaczego pobłażamy naszym dzieciom? Ponieważ kochamy swoje
dzieci bezgranicznie, zawsze dostrzegamy w ich zachowaniach okoliczności
łagodzące nawet wtedy gdy ich nie ma. Na tym polega piękno rodzicielstwa.
Autor podkreśla w swojej publikacji, iż nie powinniśmy się
bać, że w dyscyplinowaniu naszych pociech popełnimy jakieś błędy. Na pewno popełnimy
więcej błędów niż nasi rodzice. W dzisiejszych czasach dziesięciolatki mają problemy,
które jeszcze jedno pokolenie wstecz miały dwunastolatki, a piętnastolatki dwa
pokolenia temu. Świat w szybkim tempie staje się zawiłym i kuszącym miejscem.
„Jeśli dzieciom trudniej jest dorastać. To rodzicom również
jest trudniej dorastać razem z nimi, stąd popełniamy więcej błędów.
Po drugie dzieciństwo staje się coraz krótsze a
rodzicielstwo się wydłuża.”
Bardzo spodobały mi się prawdy dotyczące rodzicielstwa
podane przez autora:
1.
To ty jesteś rodzicem w swojej rodzinie, nie oni
– wszystkie decyzje należą do ciebie i podejmujesz je na podstawie tego co
najlepsze dla ciebie, twojego dziecka i twojej rodziny.
2.
Pamiętaj o swoich celach moralnych: czego
próbujesz nauczyć? Rodzicielstwo w dużym stopniu nie polega na tym co
psychologicznie poprawne, ale na tym co moralnie poprawnie.
3.
Skup się na skuteczności. To co faktycznie
działa, jest zazwyczaj bardziej wartościowe niż to co brzmi zręcznie lub
nowocześnie, czy po prostu lepiej. * Fragment tekstu z książki strona 29-30
Autor daje nam również wiele rad
dotyczących dyscypliny. Między innymi:
- im więcej mówisz tym gorzej
będzie cię słychać
- im większa przestrzeń pomiędzy
twoimi ustami, a uszami twojego dziecka, tym gorzej cię słychać niezależnie od
tego jak głośno będziesz mówić. Dziecku po prostu łatwiej się wyłączyć gdy
stoisz po drugiej stronie przedpokoju, niż kiedy wyłaniasz się tuż przed nim.
- im częściej dostrzegamy dobre
zachowania, tym rzadziej musimy patrzeć na jego przeciwieństwo
Kochamy swoje dzieci i „ustanowienie
jasnych granic i wymaganie od dzieci odpowiadania za własne czyny nie jest w
żadnej mierze okrutne. To wyrażenie miłości, którą trudno jest dzieciom
zrozumieć. Jednak jest to miłość, która będzie trwać o wiele dłużej niż nasze
życie, w charakterach kolejnego pokolenia, które zostawimy na tej Ziemi.” s.16
Dr Ray stara się w swojej książce
odpowiedzieć na pytania najczęściej stawiane przez rodziców na spotkaniach z
nimi. Opisuje przypadki złych zachowań i pokazuje nam drogę postępowania.
Znajdziemy tutaj takie opisane przypadki jak:
- Nie dyscyplinuj mnie; przestanę
cię lubić lub Nie kochasz mnie
- Śmiech w obliczu dyscypliny
- za dużo przeprosin
- selektywna utrata słuchu lub
Młodzieńcze Niedobory pamięci
Jednym z bardzo interesujących
rozdziałów jest ten w którym możemy dowiedzieć się jak brak dyscypliny i złe
zachowania widoczne są w czynach dzieci i młodzieży. Autor podpowiada jak
wprowadzać w różnych przypadkach stopniowo dyscyplinę, by zmieniło się
zachowanie naszych pociech. Podpowiada jak rozwiązać problemy z niskimi ocenami
w szkole, napadami złości, walką z porą snu, grymaszeniem przy stole,
problemami związanymi z rozłąką np. przy zostawaniu w przedszkolu naszych
maluchów, fobią szkolną, kłótniami między rodzeństwem czy utrzymaniem porządku w
pokoju.
Osobiście uważam, iż książka jest
godna polecenia i powinna znaleźć się w biblioteczce każdego rodzica. Zawiera wiele
ciekawych rozwiązań naszych codziennych problemów. Jej lektura pozwoli nam
inaczej spojrzeć na wychowanie dzieci i pojęcie dyscypliny. Uświadomi ona nam,
jak ważna w wychowaniu jest konsekwencja. Dzieci szybko uczą się zasad życia,
mają lepsze relacje z bliskimi i nie stwarzają problemów wychowawczych, gdy
nasze konsekwencje są jasne i systematyczne.
Warto wpajać dyscyplinę naszym dzieciom, gdyż
jak sam autor podkreśla: „… dobra dyscyplina jest jak wpłacanie pieniędzy do
banku. Wpłać pokaźną sumę jak najwcześniej, a później będziesz mógł żyć z
odsetek. Zechciej częściej chwalić. Zechciej częściej dyscyplinować. Zmniejszy
się wtedy potrzeba dyscypliny, a okazje do pochwały będą częstsze.” s.18
Polecam książkę „Dyscyplina na
całe życie”, ja osobiście będę do niej często wracać i czytać wybrane
fragmenty. Z przyjemnością zapoznam się z innymi książkami tego autora.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję portalowi „Na kanapie” i Wydawnictwu Mateusz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz