Autor: Juliette Benzoni
Tytuł: Rubin Joanny Szalonej
Tytuł oryginalny: Le Boiteux de Varsovie t. 4: Le Rubis de Jeanne la Folle
Język oryginalny: francuski
Tłumaczenie: Barbara Radczak
Seria: Kolekcjoner z Warszawy
Tom 4
ISBN: 978-83-7551-173-4
Wydawnictwo: BIS
Rok wydania: 2010
Stron: 331
Moja ocena: 4,5/6
„I nagle ją zobaczył. Jej twarz wydawała się niewyraźna, jakby zamazana. Kobieta stała przy schodach: bez wątpienia była to ta sama osoba, za którą podążał poprzedniego wieczoru. Przypominała kwiat tonący we mgle, wyrażający cierpienie całego świata. […]
- Katalino, ja też szukam tego rubinu, ale po to, by zwrócić go ludowi Izraela. Kiedy go odnajdę, przyjdę Ci o tym powiedzieć… i pomodlę się za ciebie.” S.30
Nie udało mi się na razie zdobyć trzeciego tomu z serii „Kolekcjoner z Warszawy” Zabrałam się więc za lekturę ostatniego tomu pt. „Rubin Joanny Szalonej”. Zastajemy księcia Aldo Morosiniego w Sewilli. Przyjechał do Hiszpanii na zaproszenie króla. Niedawno sprzedał mu bardzo cenny kielich i to zaproszenie było podziękowaniem za zwrócenie skarbu. W Pałacu Piłata uwagę Aldo przyciąga piękny obraz – portret Joanny Szalonej, a dokładniej klejnot jaki Władczyni ma na szyi. Jest to ostatni z kamieni wchodzący w skład pektorału arcykapłana. Nagle jego oczom ukazuje się piękna kobieta, wyglądem bardzo przypominająca Joanne. Gdy próbuje ją o coś zapytać ucieka, ale kiwa dłonią by udał się za nią. Tak śledzi ją, aż do momentu, gdy znika ona w bramie zniszczonego domu. Przed wejściem tam powstrzymuje go żebrak. Diego Ramirez opowiada mu historię o pięknej kobiecie Katalinie, która tylko jednej nocy może opuścić swój dom. Jest to właśnie ta noc 15 maja – dzień św. Izydora, arcybiskupa Sewilli. W tym dniu przypada też rocznica jej śmierci. Duch Kataliny zwabia do swojego domu młodych mężczyzn by pomogli odnaleźć jej upragniony rubin, ten sam, którego poszukuje Aldo. Ta niespodziewana ucieczka z przyjęcia Królowej w Pałacu Piłata ściąga na bohatera nie mały problem – zostaje on oskarżony o kradzież portretu Joanny Szalonej.
Udaje się mu uniknąć sądu i dzięki poparciu Królowej zostać uniewinnionym, ale Gutierez – komisarz policji, nie jest do końca przekonany co do niewinności księcia.
Aldo Morosini może teraz na nowo rozpocząć poszukiwania ostatniego z cennych kamieni – Rubinu Joanny Szalonej. Ślady prowadzą do tajemniczych miejsc w Pradze. Wcześniej jednak Aldo musi udać się do Paryża, gdzie przebywa jego żona – Anielka. Po uwolnieniu pięknej Polki z więzienia, jej ojciec zmusza naciska na księcia, aby ją poślubił. Zmuszony do ślubu książę, na grobie matki obiecuje, że nie skonsumuje swojego małżeństwa i nigdy nie uczyni swej małżonki brzemiennej. Nie chce bowiem by jego potomkowie byli wnukami Romana Solmańskiego – osoby odpowiedzialnej za wiele morderstw. Aldo chce anulować w Sądzie Rzymskim małżeństwo zawarte pod przymusem. Dochodzi też do wniosku, że nie kochał nigdy Anielki, a jego prawdziwą miłością jest Liza Kledermann.
Poszukiwania rubinu przenoszą się do Pragi. Na bohatera czyha znowu wiele niebezpieczeństw. Do tego pojawiają się problemy osobiste związane z jego żoną Anielką i jej ojcem. Aldo będzie miał więc do czynienia z magią, alchemią a nawet będzie musiał wchodzić do starych grobowców.
Ostatnia część serii trzyma czytelnika w napięciu. Opisano w niej wiele ciekawych faktów historycznych. Poznamy nie tylko historię Hiszpanii, ale również kilka legend o pięknym i tajemniczym mieście jakim jest Praga.
Myślę, że każdego, kto zapoznał się z poprzednimi częściami, nie trzeba namawiać do przeczytania „Rubinu Joanny Szalonej”. Każdy z nas z przyjemnością pozna zakończenie całej historii. Lektura tylko tej części na pewno też będzie interesująca. Autorka w bardzo dużym skrócie streściła poprzednie części, więc czytelnik orientuje się dlaczego rubin jest tak cenny dla księcia i co mniej więcej wydarzyło się w poprzednich książkach.
Serdecznie polecam cały cykl. Myślę, że znajdzie on wielu swoich fanów, zwłaszcza wśród Pań lubiących połączenie kryminału z romansem historycznym.
Ja osobiście wzbogaciłam sobie swoją wiedzę historyczną. Wielu faktów historycznych nie pamiętałam, a inne z przyjemnością sobie przypomniałam i poszerzyłam. Cóż nie kryje historia Europy jest bardzo fascynująca, a tym łatwiej się ją przyswaja, gdy na jej tle dzieją się ciekawe przygody takich bohaterów jak Aldo Morosini.
Żałuję, że to już ostatnia część Kolekcjonera. Myślę, że wiekowa już autorka (ur. 1920) nie napisze kontynuacji, ale z tego co wiem, pisała około 2 powieści rocznie, więc może wydawnictwo pokusi się o wydanie innych jej książek. Autorkę cenię za to, że każda jej powieść trzyma w napięciu i zaskakuje mile czytelnika. Polecam w szczególności oprócz Kolekcjonera jeszcze dwa cykle. Pierwszy o przygodach Marianny, drugi to Katarzyna. Ja zaś z przyjemnością sięgnę po Fiorę.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu BIS i portalowi Sztukater.
No i masz 4 :):):)
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz było warto przeczytac :)
Tej serii nie znam, kiedyś czytałam "Katarzynę" :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapoznam się z całym cyklem
OdpowiedzUsuń