niedziela, 7 kwietnia 2013

„Chciałbym Kościoła Ubogiego dla ubogich”


Autor: Papież Franciszek Kard. Jorge Mario Bergoglio, Katolicka Agencja Informacyjna
Tytuł: Chciałbym Kościoła Ubogiego dla ubogich
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Rok wydania: 2013
Stron: 109
ISBN: 978-83-7595-594-1
Moja ocena: 5/6

Gdy 13 marca o godzinie 19.06 z komina nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się gęsty, jasny dym, świat dowiedział się, że Kościół katolicki ma nowego papieża. Już sam ten fakt stanowił dla wielu zaskoczenie, spodziewano się bowiem, że wobec braku wyraźnego faworyta na przyszłego biskupa Rzymu konklawe, które rozpoczęło się dzień wcześniej, potrwa dłużej. Tymczasem już w niespełna dwa tygodnie od ustąpienia Benedykta XVI Stolica św. Piotra ma znów gospodarza.” s.21

Nie tylko krótko trwałe konklawe było zaskoczeniem dla wszystkich obserwatorów i wiernych. Jeszcze większą niespodzianką było ogłoszenie wyniku głosowani 115 kardynałów. Nową głową Kościoła został Jorge Mario Bergoglio. Nowy papież przyjął imię Franciszek.
Po raz pierwszy na czele Kościoła stanął hierarcha z Argentyny, z Ameryki Łacińskiej i jezuita. Dodatkowo pojawiło się nowe imię papieskie, dotąd nie używane – Franciszek. Jak sam papież wyjaśnił przyjął jej bo wzorcem jego pontyfikatu ma być św. Franciszek z Asyżu. „Och, jakże bardzo chciałbym Kościoła ubogiego i dla ubogich” - powiedział do dziennikarzy podczas pierwszego spotkania nowy papież.
Słowa te zostały też wybrane na tytuł pierwszej książki papieskiej, którą wydało właśnie Wydawnictwo M. Książka „Chciałbym Kościoła Ubogiego dla ubogich” zawiera dotychczasowe wypowiedzi papieża Franciszka i przemówienia kardynała Jorge Mario Bergoglio SJ, poprzedzone jego życiorysem i omówieniem duchowej sylwetki papieża. W książce znajdziemy również wywiady na temat Ojca Świętego z kardynałem Zenonem Grocholewskim – prefektem Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, oraz ks. Andrzejem Koprowskim SJ – dyrektorem programowym Radia Watykańskiego.
Dzięki lekturze tej krótkiej książeczki możemy poznać postać papieża Franciszka. Ten urodzony 17 grudnia 1936 roku w Buenos Aires kardynał pochodzi z wielodzietnej rodziny imigrantów włoskich. Święcenia kardynalskie przyjął w wieku 33 lat, wcześniej ukończył studia chemiczne na stołecznym uniwersytecie. Już jako kardynał Bergoglio dał się on poznać jako gorliwy pasterz, otwarty na sprawy współczesnego Kościoła i świata. Angażował się w sprawy publiczne i walkę z nierównościami społecznymi, odrzucał jednak stanowczo sprawy polityczne, a tym bardziej marksistowskie ukierunkowania tych działań. Nigdy nie związał się z teologią wyzwolenia.
Jako pasterz głównej jednostki kościelnej kraju rozszerzył i rozwinął swą działalność na rzecz ubogich, zmarginalizowanych i innych potrzebujących. Swoją działalność nie opierał tylko na słowach, ale również i w czynach. Prowadził skromny styl życia. Mieszkał w zwykłym domu parafialnym, poruszał się środkami komunikacji miejskiej. Często odwiedzał najuboższych w najdalej oddalonych dzielnicach miasta, słuchając ich spowiedzi, odprawiając mszę i dając Sakramenty. Jego ubogość widać również w pierwszych dniach pontyfikatu.
Czytając wypowiedzi papieża Franciszka można zauważyć, że dużo miejsca poświęca on w nich roli biskupa we współczesnym świecie i misji Kościoła. Dostrzega on poprzez Ewangelię konkretne problemy życia społecznego, kryzys społeczeństwa konsumpcyjnego, konieczność walki z mafiami narkotykowymi. Dostrzega również korupcję w elitach władzy i jej uległość wobec lobbystów. Porusza kwestie związane z edukacją, szacunkiem dla życia i ludzi starszych.
Czym jest głoszenie życia? Dotyczy rzeczy bardzo delikatnych, kwestii praktycznych. Powiedzieć, że życie jest istotne, oznacza, że od pierwszego momentu, kiedy dziecko zostaje poczęte, jest ono obdarowane życiem i jest tchnieniem Boga. Oznacza to, że przez 9 miesięcy, kiedy jest w poczekalni w brzuchu matki, trzeba dbać o matkę i o dziecko, bo tam jest życie... I kiedy się urodzi, nie należy tej opieki zaniedbać po pierwszym tygodniu, kiedy to idziemy odwiedzić matkę, a potem „poradź sobie sama”, lecz należy towarzyszyć rozwojowi tego dziecka, aby wzrastało zdrowe, miało odpowiednie priorytety, wartości moralne, i następnie towarzyszyć mu przez całe jego życie. […] Kiedy będzie starcem, należy dbać o niego z wielką miłością. Ludzie starsi posiedli mądrość życiową. Niestety czasem odsuwa się ich od świata, czy to ze względu na wymogi pracy, czy inne sprawy, ale kiedy jest to możliwe, należy ich mieć blisko siebie; jeśli zostaną odsunięci, należy odwiedzać ich jak najczęściej. To jest właśnie kultura życia!” s.31

Z pewnością Ojciec Święty Franciszek będzie obrońcą rodziny, będzie sprzeciwiał się zrównaniu rodziny ze związkami partnerskimi czy homoseksualnymi. Jest również stanowczym przeciwnikiem wyświęcania kobiet i zniesienia celibatu.
Papież Franciszek do skarbca Kościoła powszechnego przywozi doświadczenia Kościoła latynoamerykańskiego: żywego, dynamicznego, solidarnego z ubogimi – Kościoła, który zdołał oprzeć się fali sekularyzacji. Będzie to zapewne równie cenny dar, jak dziedzictwo Kościoła prześladowanego, o które wzbogacił Kościół Karol Wojtyła.

Książka „Chciałbym Kościoła Ubogiego dla ubogich” to ciekawa lektura dla wszystkich osób zainteresowanych życiem Kościoła. To również obowiązkowa lektura dla każdego katolika, gdyż warto znać osobę, która stoi na górze Stolicy Piotrowej. Dzięki lekturze tej książki można wyobrazić sobie w jakim kierunku będzie podążał nasz nowy papież, jakie zmiany nastąpią w Kościele. Czy uda się Mu zachęcić ludzi do pozostania przy wierze katolickiej? Czas pokaże.


„Kto nie modli się do Chrystusa, ten modli się do szatana” - te słowa Leona Bloy przywołał w swojej pierwszej homilii po wyborze na Stolicę Piotrową. Obyśmy nie zapomnieli tych słów!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu M

1 komentarz:

  1. Tak masz rację warto choć w jakimś stopniu znać biografię nowego papieża. Książkę czytałam i również polecam.

    OdpowiedzUsuń