czwartek, 15 grudnia 2011

Obiecaj mi - Richard Paul Evans


Autor: Richard Paul Evans
Tytuł: Obiecaj mi
Tytuł oryginalny: Promise Me
Język oryginalny: angielski
Tłumaczenie: Hanna de Broekere
ISBN: 978-83-240-1662-4
Wydanie: I
Wydawnictwo: Znak Literanova
Rok wydania: 2011
Stron: 289
Moja ocena: 6/6

„Życie jest jak domek z kart ustawiony na huśtawce lub na rozpędzonej górskiej kolejce. Jedyną rzeczą, jaka powinna nas zaskakiwać, jeśli chodzi o życiowe niespodzianki, jest to, że one nas ciągle zaskakuje” s.43

Richard Paul Evans to pisarz, którego powieści trafiają na listy bestsellerów na całym świecie. Znamy go już z takich tytułów jak: „Stokrotki w śniegu”, „Szukając Noel” czy „Kolory tamtego lata”
Najnowsza jego książka „Obiecaj mi” na pewno zaskoczy wielu miłośników tego autora. Bohaterką a zarazem narratorką powieści jest Beth Cardall. Poznajemy ją jako szczęśliwą matkę i żonę, ale już wkrótce okazuje się, że życie jej ulega zmianie. Mąż ją zdradza, potem dowiadujemy się o jego ciężkiej chorobie i śmierci. Aby jeszcze tego było mało,  sześcioletnia córeczka Beth - Charlotte choruje na tajemniczą chorobę. Nie dziwię się, że kobieta jest załamana i ma żal do całego świata. W tym momencie poznaje Matthew. Mężczyzna początkowo wydaje się czytelnikowi zbawieniem dla przyszłości młodej kobiety. Pomaga jej w tym trudnym okresie.  Oczekuje się wręcz kiedy powie, że ją kocha, że chce ją poślubić i być ojcem dla jej córeczki. A tu znowu zmiana. Matthew to bardzo tajemnicza osoba. Zna świetnie przeszłość rodziny Beth, ma pieniądze na utrzymanie nowego luksusowego auta, a nie pracuje, bardzo dużo wie o bohaterce. Co tak naprawdę zamierza? Kim jest ten tajemniczy mężczyzna, tego dowiecie się czytając powieść.
Książkę czyta się wspaniale. Każdy rozdział rozpoczynają fragmenty pamiętnika Beth, stanowiących podsumowanie następujących zdarzeń. Często o pięknych wymownych słowach:
„Mówi się, że nie można wrócić do tego samego domu. Ale to nie dom jest inny, tylko przybysz.” s. 269
„Najniebezpieczniejszą ze wszystkich słabości jest ufność” s. 199
„O tym, kto jest dobrym sąsiadem, nie świadczą dobre płoty. Świadczą o tym dobre serca” s. 113 
Bardzo szybko polubicie bohaterkę, wczujecie się w jej historię, uczucia i emocje. Opowiedziana historia trzyma w napięciu, może czasami denerwują nas decyzje kobiety, ale potem okazują się słuszne. Zakończenie osobiście mnie bardzo zaskoczyło.
Jeśli spodziewacie się cudownego romansu między Matthew i Beth jesteście w błędzie. Autor tym razem opisuje inną miłość – miłość matki do córki. Miłość w której matka potrafi poświęcić swoje szczęście, marzenia dla ratowania własnego dziecka. Miłość, która nie jest egoistyczna. To piękna powieść o wzajemnym zrozumieniu i oddaniu. Porusza czytelnika do głębi jego duszy, wzrusza wymuszając łzy lub wzbudza uśmiech na twarzy.
Osobiście uważam, że początek książki znacznie lepszy od końców, ale całość naprawdę godna polecenia. Książkę trzeba przeczytać, koniecznie z dużą paczką chusteczek.
„Obiecaj mi” to wspaniała powieść na magiczny  okres Bożonarodzeniowy, gdyż jej akcja zaczyna się i kończy w Wigilię Bożego Narodzenia. Po drugie miłym prezentem dla czytelniczek na końcu książki - link do świątecznych przepisów potraw, które były opisane w książce. Może sama coś wypróbuję.

Do książki można zajrzeć tutaj 



Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Znak Literanova


5 komentarzy:

  1. Nie czytałam żadnej książki Evansa, ale mam ochotę sięgnąć po "Obiecaj mi" :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio na blogach tyle recenzji tej książki, że i ja zapragnęłam ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ ja Ci zazdroszczę tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również mogę polecić z całego serca. To przepiękna opowieść, każda kobieta się w nią doskonale wczuje (a może także i mężczyzna?)

    OdpowiedzUsuń
  5. tyle się już naczytałam o tej książce, ale niestety jeszcze nie wpadła w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń