niedziela, 8 stycznia 2012

Magiczne miejsce - Agnieszka Krawczyk

Autor: Agnieszka Krawczyk
Tytuł: Magiczne miejsce
ISBN: 978-83-62405-07-7
Wydawnictwo: SOL
Seria: Monika Szwaja poleca !
Rok wydania: 2010
Stron: 284
Moja ocena: 5/6

"Jeszcze rok temu jego świat wyglądał całkiem inaczej. Była w nim praca, ale nie było sensu. Żadnego. Potem kupił dwór i wszystko się zmieniło. Nagle otoczyli go ludzie pełni przyjaźni i życzliwości" s. 283

Agnieszka Krawczyk jest osobą obdarzoną dużym poczuciem humoru. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jako autorka zasłynęła książką pt. "Napisz na priv". "Magiczne miejsce" jest jej drugą powieścią. Tytułowym magicznym miejscem jest malownicza miejscowość Ida. To właśnie tam kupuje sobie mały dworek główny bohater Witold Mossakowski. Jest on przystojnym 35-letnim mężczyzną. Pracuje w Ministerstwie spraw zagranicznych. Uwielbia książki o tematyce związanej z morzem i zatopionymi statkami. Kolekcjonuje stare mapy i statki w butelkach. Zawsze marzył o tym, by uciec od zgiełku miasta, dlatego gdy nadarza się okazja zakupu dworku na wsi - szybko się decyduje. Początkowo jednak nowy nabytek nie zrobił na nim większego wrażenia. "Już pierwsze spojrzenie na posiadłość objawiło mu prawdę w całej przerażającej okazałości - to, co kupił jako "dwór z przyległymi zabudowaniami" było elektycznym pałacem z początku XX w. Budynek był piętrowy, zbudowany z czerwonej cegły i jasnego kamienia, ozdobiony niezliczonymi wieżyczkami, loggiami oraz werandkami. Nad ryzalitem w głównej elewacji wznosiła się kolumna zwieńczona bezgłowym i bezrękim posągiem" s. 20. Witold nabył nie tylko dwór, ale również przylegające do niego tereny, na którym znajdowała się malutka kapliczka, domek myśliwski i park ze stawkiem. W kapliczce odprawiane są msze dla wszystkich mieszkańców Idy, a domek zamieszkuje była właścicielka dworku Tekla Tyczyńska, ale bohaterowi to nie przeszkadza. Mieszkańcy Idy są tak sympatycznie, że nie trudno ich pokochać. Sołtysem miejscowości jest młoda kobieta o płomienno rudych włosach i zielonych oczach - Mila Bielak. Mila jest nauczycielką w miejscowej szkółce, interesuje się astronomią, jest mądra i oczytana. Pomaga mieszkańcom jak potrafi. Założyła nawet specjalną spółdzielnie w której zatrudnione zostały utalentowane w robótkach szydełkowych kobiety. Ich koronki sprzedają się we Francji wspaniale. Jak się potem okaże Mila jest tesz wspaniałym poszukiwaczem skarbów.
Była właścicielka dworku pani Tekla - świetnie zna się na ziołach i sama produkuje perfumy. Zresztą w całej wsi nie brak utalentowanych ludzi. Gertruda Kowal to wspaniała kucharka, a Albert i Wojtek nauczyciele z pasją. Aż trudno uwierzyć, iż w takiej małej miejscowości, tyle wspaniałych ludzi mieszka. Do tego dzieci zakochane w powieściach o Harrym Potterze i gwiazdach (tych na niebie oczywiście).
Oprócz wspaniałych ludzi nasz bohater odkryje też tajemnice dworku. Ojciec właścicielki był masonem, poszukiwaczem świętego Gralla oraz miłośnikiem labiryntów. Remont dworku odsłoni wiele tajemnic skrywających się w tych ścianach i tajemniczych przejść.
Mimo, iż na polskim rynku wiele jest książek o ludziach uciekających z przeludnionych, hałaśliwych miast w urocze miejsca na wsi, "Magiczne miejsce" zasługuje na uwagę. Książkę czyta się fantastycznie, Pokazuje nam, że warto poszukiwać swojego miejsca na Ziemi, odnajdywać siebie i cel życia. Pozwala uwierzyć, że są jeszcze ludzie, którzy nie myślą tylko o sobie, ale zwracają uwagę na innych. w życiu nie liczą się tylko pieniądze, ale są też inne wartości jak przyjaźń, zrozumienie i miłość. Oczywiście w książce pojawi się też wątek miłosny, ale nie jest on podstawową historią opowieści. Największą rolę odgrywa tutaj dworek i jego tajemnice, oraz przyjaźń między mieszkańcami tej małej miejscowości.
Książka jest niezwykle ciepła, wprowadza nas w miły nastrój i dobry humor. Autorka swoje poczucie humoru przekazała bohaterom. Nie raz uśmiechnęłam się czytając dialogi jakie ze sobą prowadzą. To co jeszcze bardzo mi się podobało, to to, że w książce wiele jest odnośników do innych powieści, wierszy czy filmów. Wszyscy mieszkańcy idy czytają, kochają i szanują książki. Od dzieci zakochanych w Potterze po dorosłych uwielbiających Moby Dicka. Książki stanowią też pasję pani sołtys. Na jej półkach znajdziemy pięknie ilustrowane bajki i powieści dla dzieci, a w domu pani Tekli wiele pierwszych wydań największych klasyków.
Zapraszam więc do Idy - nieodkrytego skarbu, magicznego miejsca, gdzie spełniły się marzenia o szczęśliwym życiu wielu osób. Na pewno polubicie mieszkańców tej miejscowości i świetnie będziecie się bawić przy lekturze "Magicznego miejsca".

Bardzo spodobała mi się książka Pani Agnieszki Krawczyk, dlatego z przyjemnością sięgnę po jej drugą powieść "Napisz na priv".

Książkę mogłam przeczytać dzięki akcji Włóczykijka za co serdecznie dziękuję organizatorkom.





Ciekawe, czy też macie coś takiego, ale mi często się zdarza, że czytając jakąś książkę trafiam na jakieś powiązania z poprzednio przeczytaną książką. Tym razem Mila czytała książkę Jane Austen "Duma i uprzedzenie". Ja zaś ostatnio czytałam Pamiętniki Jane Austen. Wiem, że w każdej książce można znaleźć coś z innej, ale tak mi się akurat skojarzyło i postanowiłam o tym napisać.

Po drugie postanowiłam sobie poszerzyć wyzwanie na temat czytania książek z własnej półki. Ponieważ zawsze mam problem co z giga stosu wybrać to postanowiłam sobie rok podzielić na 12 różnych tematów. I tak styczeń to książki z zimą w tytule, luty książki o miłości, marzec o kobietach, kwiecień wiosna, maj z kwiatem w tle, czerwiec dzieci w roli bohaterów, lipiec z latem w tytule, sierpień o podróżach, nad resztą miesięcy jeszcze się zastanawiam. Co myślicie o tym pomyśle? Może ktoś się do mnie dołączy? Myślę nad stworzenie blogu z wyzwaniem, ale nie wiem czy będą chętni, tyle wyzwań w internecie. Ale spytać warto. Pozdrawiam serdecznie.

8 komentarzy:

  1. czytałem "Morderstwo niedoskonałe". Autorkę w jakieś tam mierze poznałem i z pewnością sięgnę po kolejne książki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z początku nie zaciekawiła mnie ta książka, ale chyba jednak warto. :) Mże przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem Ci, że tego typu powiazania zdarzają mi się raz na jakiś czas. Swoją drogą jest to niezwykle miłe uczucie i dzięki temu jeszcze bardziej zbliżam się do danej postaci.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę te książkę przeczytać, bo ostatnia powieść pani Krawczyk bardzo mi się podobała. Co do wyzwania to raczej się nie przyłącze, jakoś nie ciągnie mnie do wyzwań zupełnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przekreślam tej pozycji, aczkolwiek odłożę ją do przeczytania na później :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Klimacik raczej zbyt monotonny jak na moje gusta.
    Pomysł z tematycznym podziałem roku ciekawy, dołączyłabym, ale dzisiaj wróciłam z rajdu po bibliotekach, a w nim cały wór RÓŻNOtematycznych książek... Gdybym przeczytała o Twoim pomyśle wcześniej...

    Pozdrawiam:*)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dusia zapraszam w przyszłym miesiącu, książkę polecam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń